Miłość to nie zawsze śmiech, ale i łzy...To nie zawsze szczęście ale i tęsknota...Teraz to kraty, a za nimi Ty...W mym sercu na krzyk budzi się ochota...Czekając na Ciebie mój ukochany...Miłością przebijam wysoki mur... Abym mogła Cię już mieć przy sobie...I razem z Tobą dotknąć szczęścia chmur...
Musi być jednak kolejna komisja. Tamtych już nie ma.
Offline
Użytkownik
Witam! Dziewczyny mam takie pytanie czy można się starać z grupą R1 o opuszczenie zakładu do 14 dni chodzi mi o § 2 o podjęcie starań odnośnie pracy?
Art. 165. Przygotowanie skazanego do życia po zwolnieniu
§ 1. W okresie, o którym mowa w art. 164 okres przygotowania skazanego do życia po zwolnieniu (na podstawie przytoczonego art jest to okres do pół roku przed przewidywanym wpz bądź końcem kary), skazany powinien w miarę możliwości odbywać karę we właściwym zakładzie karnym położonym najbliżej przyszłego miejsca stałego pobytu.
§ 2. Skazanemu można zezwolić na opuszczenie zakładu karnego, łącznie na czas do 14 dni, zwłaszcza w celu podejmowania starań o uzyskanie po zwolnieniu odpowiednich możliwości zamieszkania i pracy. Zezwolenie na opuszczenie zakładu można przyznać skazanemu, którego postawa w czasie odbywania kary uzasadnia przypuszczenie, że w czasie pobytu poza zakładem karnym będzie przestrzegał porządku prawnego. Zezwolenia udziela dyrektor zakładu karnego. Przepis art. 139 przesłanki przyznawania nagród, § 8 stosuje się odpowiednio.
Offline
Gość
Puszek szczerze to ja się na tym totalnie nie znam. Gdzieś któraś z dziewczyn wspominała, że jej facet na P1 miał przepustki nagrodowe... Systemowych nie mogą otworzyć jak grupa jest zamknięta. Podejrzewam że w tym wypadku to wszystko zależy od dyrektora i czy osadzony dobrze uzasadni swoją prośbę (że niedługo wychodzi i MUSI do tego czasu znaleźć np. dach nad głową). Ale czy dyrektor się przychyli do prosby...? Tego nikt nie wie. Warto spróbować
Gość
Puszek wzoru nie ma. Pisze się jak kazde pismo (u gory data, dane, niżej do kogo, potem tytuł, np. "Prośba o zgodę na czasowe opuszczenie ZK", dalej treść prośby, np. "Powołując się na art.165 par.2 kkw proszę o udzielenie mi zgody na opuszczenie zk na okres 10 dni", uzasadnienie, formulka "Prosze o pozytywne rozpatrzenie mojej prośby" i na końcu podpis).
Puszek to jest przepustka kuratorska, zazwyczaj w ramach programu wolnościowego.. Raczej wydaje mi się takiej nie dostanie, jeśli nawet na 30-stce nie był, to nie nastawiajcie się na taką.. Prędzej niech o nagrodową 30-stkę się stara, bo o takie może, choć tylko w 3 czy 4 zakładach na zamku udzielają..
Offline
Mam pytanie czy dokumenty kto odbierze i przywiezie z przepustki trzeba podpisać dużo wcześniej? lub inaczej jest możliwość, aby wysłać takie zaświadczenie kto odbierze listem/faksem? Pojawił się u nas problem z odbiorem z przepustki jako jedyna jestem wpisana ja jednak nie wiem czy będę mogła jechać i tu się pojawia problem, a tata D. nie będzie teraz jechał specjalnie 250km, żeby podpisać zaświadczenie, że to on go odbierze i przywiezie chyba, że można to już zrobić na miejscu jak pojedzie po niego od razu to podpisze, miałyście taką sytuacje?jak jest u was w zk?
Offline
Aneszka a co ma wychowawca do tego, on tylko opiniuje wniosek, a jak dyrektor zapozna się z oświadczeniem taty, że go odbierze, to przecież wychowawca nie ma na to wpływu.. Oświadczenie jest, osoba, która może odebrać się pojawia, więc gdzie tu problem..
Offline
On twierdzi, że wymyślamy sobie, bo jest moje oswiadczenie i ja go powinnam odebrać, ale ze względu na szkołę prawdopodobnie nie będę mogła tylko będzie musiał to zrobić tata D. a on chce, żeby najlepiej przyjechać 250km i podpisać osobiście takie oświadczenie... nie ma dyrektora tam tylko kierownik więc on nam tylko specjalnie to w czasie odwleka...
Offline
Ktosik nie łączy się wniosków nagrowodowych, a nawet jeśli te 3 dni przepustki nie są nagrodowe, to i tak nie ma możliwości dołożenia sobie jeszcze czegoś do ustalonego czasu trwania przepustki.. jest przepustka udzielona na 3 dni i tyle, jak ma wielodniowe otwarte, to zanim zatwierdzą niech pogada z wychowawcą czy nie ma możliwości, by zamiast 3 dni dostał 4.
Offline
Gość
Hej!
Potrzebuję pomocy, bo już naprawdę nie wiem co robić. Mój mąż ma wyrok 15 lat, odsiedział już 12 lat i miesiąc. Miał trzy wokandy, gdzie występował dyrektor ZK i czwarta, ostatnia była na jego prośbę (tak mu dyrektor powiedział, żeby zrobić). 7 lat pracował na wolności i zarabiał kasę. Przez 5 lat chodził na przepustki dwa razy w miesiącu, jedna 30 h i druga kilkudniowa. Wszystko się zmieniło jak przyszła Pani wychowawczyni... Teraz na przepustki chodzi raz w miesiącu i to przy dobrych wiatrach. Już nie raz było tak, że dzień lub dwa, przed wyjściem, okazuje się nie pójdzie na przepustkę, bo np. znika wypisana przepustka albo że potrzebna jest opinia z komendy jak się zachowuje podczas przepustek. Dodam, że ma grupę P3. Dodatkowo na ostatniej wokandzie podpierano się opinią biegłych psychiatrów jeszcze z początku jego odsiadki. Stąd moje pytania:
1. Czy ja mogę zrobić coś, żeby ZK otrzymało jakąś nowszą opinię od tych psychiatrów?? Gdzie mogę wystąpić o prośbę o takie badanie czy coś?
2. Jak to jest z przeniesieniem do innego ZK? Czy ktoś stąd przechodził przez coś takiego? Czy warto?
3. Skoro ma grupę P3 to chyba nie powinien mieć tak utrudnianych wyjść na przepustki?? A im bliżej końca wyroku tym jest gorzej...
Mój mąż nie ma żadnych kwitów karnych, teraz pracuje też na wolności ale niestety już za darmo... czasami mam wrażenie, że ten kontakt jest nam specjalnie utrudniany, złośliwie.... Pomóżcie, sił mi już brakuje
Gość
Martusia11 Rozmawiałam z nią dwa razy. Ciężko się z nią dogadać, bo ona na wszystko ma odpowiedź, zawsze znajdzie powód, żeby zgasić. Dla niej przepustka to nagroda. Tylko nie powiedziała mi w jaki sposób mój mąż mógłby na nią zasłużyć. Jest grzeczny, stara się, za długo siedzi i za blisko już do końca, żeby rozrabiać, głupi nie jest. Tak jak pisałam żadnych kwitów karnych nie ma. Raz mu nawet powiedziała, że wolałaby jak by on na nią nakrzyczał, bo mogłaby mu kwit wypisać, niż tak spokojnie rozmawiał. Właśnie coraz poważniej zastanawiamy się nad przeniesieniem, bo to co się tam dzieje to państwo w państwie...
Wie może ktoś z Was jak jest w Warszawie w zakładach?
Pelasia co do przeniesienia odsyłam do właściwego wątku, wpisując w zakładkę "szukaj" : "zmiana zk" znajdziesz ten wątek. My pisaliśmy o przeniesienie, udało się za kolejnym razem, ale tu nie będę się rozwijać, bo w tamtym wątku powinnaś wszystko znaleźć, w tym także przesłanki, z których jakąś trzeba spełnić by o przeniesienie w ogóle się starać.
Co do przepustek powinniście się cieszyć, że mieliście takiego super wychowawcę i powiem Ci, że w dalszym ciągu nie macie na co narzekać - my mieliśmy raz na 2, 3 miesiące przepustkę 30 godzinną czy kilkudniową...
Na wnioski nagrodowe na przepustki to najczęściej czy sprzątanie czy jakieś inne tym podobne starania, jak zapyta, co mógłby zrobić, to na pewno się dowie.
Offline
Malgosia odnośnie przepustek losowych/okolicznościowych jest odrębny wątek, jak się nie mylę - one przyznawane są niezależnie od grupy, także na zamku i dostaje się je na okoliczność np. pogrzebu. Z tym, że czasem zostają udzielone w konwoju, czyli z dość rzucającą się w oczy "obstawą" , nie wiem czy skuwany też jest skazany czy nie, bo nie widziałam tego w praktyce.
Kolejny rodzaj przepustek to nagrodowe, również mogą być przyznane niezależnie od grupy, także na zamku, jednak praktykuje to może z 5 zakładów w Polsce (na pewno Wrocław, Krasynstaw, Iława) i wymagana jest zgoda sędziego penitencjarnego w przypadku gr zamkniętej na taką przepustkę. Często otwierane są też właśnie te nagrodowe, a nie systemowe po to, by skazany zapracował sobie na każdą przepustkę - zdobycie wniosku nagrodowego w takiej formie.
No i przepustki systemowe - przysługują dla grupy półotwartej i otwartej po połowie okresu, po którym można ubiegać się o warunkowe, czyli np. wpz - 1/2 kary, to przepustki po 1/4 kary.
Na nagrodowe i systemowe nie ma żadnych okoliczności określonych, w jakich można się starać.
Offline
Malgosia jeśli siedzi 6 mies, do grudnia zostało jeszcze 9, to ogólnie kary macie 30 mies, czyli 2,5 roku tak? To przepustki będą mu przysługiwały (co nie oznacza, że musi je dostać od razu czy w ogóle - zależy jaki zakład) jakoś po 30/4, czyli po 7 mies i 2 tyg mniej więcej
A 30 i wielodniowe są systemowe oraz nagrodowe.
Offline