Miłość to nie zawsze śmiech, ale i łzy...To nie zawsze szczęście ale i tęsknota...Teraz to kraty, a za nimi Ty...W mym sercu na krzyk budzi się ochota...Czekając na Ciebie mój ukochany...Miłością przebijam wysoki mur... Abym mogła Cię już mieć przy sobie...I razem z Tobą dotknąć szczęścia chmur...
Użytkownik
Wiecie co, może i głupie moje pytanie będzie, no ale kto pyta nie błądzi. Wcześniej się w sumie nie zastanawiałam, ale teraz jak wychowek mówił A. że ma duże szanse dostać p2, to zaczęłam rozkminiać. Przeczytałam gdzieś, że jeśli ktoś ma wyrok poniżej 3 lat to powinien dostać od razu p2. A mój Lobuz miał bilet na 1,5 roku i sprawę w toku, gdzie postępowanie przeciwko niemu zostało umorzone, z powodu braku dowodów na jego winę. No i w sumie jak z AŚ poszedł na zakład to dostal p1. i w sumie nie wiem dlaczego? To prawda, że ktoś mający mniej niż 3 lata powinien mieć p2 od razu czy naczytałam się głupot ?
Offline
Kajaa ja przeczytałam że nie daja jak jest inna sprawa w toku, ale to wypowiedzi luźne innych ludzi wiec nie wiem na ile to wiarygodne.
Offline
Kajaa przydzielając skazanemu daną grupę mają na uwadze różne względy, nie tylko długość wyroku.. choć z biletem na 1,5 roku dostać zamek, to faktycznie dość ostro Go potraktowali, ale może tę sprawę w toku faktycznie mieli na względzie..
Offline
myślę że powinno być kajaa
Offline
Kajaa może się udać, tym bardziej, jeśli tak Mu wychowek powiedział, że są duże szanse.. Mój Łobuz p2 dostał po 8 miesiącach jakoś przy wyroku prawie 4 lat
Offline
Rodzaj grupy nie zależy tylko od wysokości wyroku. Od rodzaju przestępstwa, od opinii i wielu, wielu innych rzeczy. Myślę że ta sprawa w toku miała duże znaczenie, a ZK przydzielajac skazanemu grupę, nie miał pojęcia jak zakończy się postępowanie, więc mowa że został uniewinniony na tamten czas nie ma znaczenia. Teraz już może być inaczej.
A tak w ogóle, to trzymam kciuki za zmianę grupy
Offline
Gość
hej dziewczyny! może Wy mi pomożecie i udzielicie cennych informacji Chciałabym się dowiedzieć co trzeba zrobić by dostac grupę P3? Dodam, że moj kochany ma grupę P2, dobrze się zachowuje, ma same wnioski nagrodowe, pracuje oraz korzysta z przepustem 30godzinnych i wielodniowek.
Malinka w tej sprawie to tylko z wychowawcą pozostaje rozmawiać, żeby na komisję o zmianę grupy postawił, albo zapytać jak się zapatruje dalej na to wszystko i co jeszcze mógłby Łobuz w tym kierunku zrobić.. Nie każdego na p3 przenoszą, niektórzy i na p2 zostają, ale skoro przepustki macie to z grupą otwartą nie powinno być większych trudności raczej..
Offline
To już tak z innej beczki trochę.
Nie zawsze na P3 jest lepiej. Nie jest to na 100% rzetelna informacja, bo tylko słyszałam. Oczywiście w wielu ZK chłopaki są bardzo zadowoleni, ale słyszałam opinie różne na ten temat.
Ale trzeba się liczyć z tym, że po zmianie podgrupy mogą być wstrzymane przepustki bo nowy pawilon, nowy wychowawca, być może nawet nowy ZK i ludzie którzy kompletnie go nie znają.
Offline
Mój mimo p2 ze względu na swoje zaburzenia woli być na zamku, ma myśli "s" a potem np. nieuzasadniona agresję, no i lunatykowanie w domu też musiałam mieszkanie zamykać i chować klucze. Nie panuje nad tym a oni problemu nie widzą żeby go gdzieś wysłać na polotwarty. To tak jakby choremu na padaczkę powiedzieć żeby ataków nie miał.
Offline
Gość
Barbie, no rozumiem trzeba sie liczyc ze wszystkimi konsekwencjami. Jeżeli ktoś ma juz otwarte przepustki i przenosi sie na inny pawilon lub jest zmieniony wychowawca to przepustki tak czy siak mu sie należą(sami tego doświadczylismy) gorzej jest jeźeli całkiem zmienia miejsce Z.K
Orientujecie się może jakie są wymagania by dostać P3? jakie warunki trzeba spełnić?
Gość
Czy osadzony może złożyć wniosek o przeniesienie go na inny oddział?? Mój Nygus jest na półotwartym a myśli o Zamku.. Jakie są minusy takiego przeniesienia, jeśli jest to możliwe??
Z tego co wiem to telefony są ukrócone, i pewnie widzenia skrócone?( teraz ma 3 w miesiącu, będzie mieć 2??). A też chodzi i mi o przepustki, bo zaczął chodzić na KO i czy też one zostaną zawieszone, jak to jest??
Gość
Fartalla za zamku jest 23 godziny na dobę w celi (godzina to spacer) rzadsze telefony ( u nas co drugi dzień ale to zależy od Zk) to takie odczuwalne na codzień różnice . No i brak przepustek czy wyjśc poza ZK.
Dziewczyny tu pewnie dopiszą kilka innych, o których ja zapomniałam
Gość
No właśnie chodzi mi najbardziej o te przepustki.. A jak z widzeniami??
Gość
Mój jest p1- czyli na zamku. Widzenia mamy 2 godziny w miesiącu
Gość
My mamy teraz 3, a jak pójdzie na zamek to będzie lipa. Bo czasem było tak, że My widzieliśmy się 2 godziny a ta trzecia godzina była dla rodziny, ktoś nieraz go odwiedził.. Aj muszę go zniechęcić to zmiany na zamek
Gość
Fartalla sorki, że to rzadko spotykane, że ktoś z półotworku na zamek by chciał iśc.
Gość
No właśnie głupota dla mnie.. Żeby tracić przywileje, takie jak telefon częściej, czy godzina widzenia więcej. Po prostu Mój Nygus ma ostatnio nerwy, i dlatego takie myśli ma..