Miłość to nie zawsze śmiech, ale i łzy...To nie zawsze szczęście ale i tęsknota...Teraz to kraty, a za nimi Ty...W mym sercu na krzyk budzi się ochota...Czekając na Ciebie mój ukochany...Miłością przebijam wysoki mur... Abym mogła Cię już mieć przy sobie...I razem z Tobą dotknąć szczęścia chmur...
CzarusGrchw napisał:
A jeszcze jedno pytanie, orientujesz sie moze jak to jest pod sztywną celą? Mozna dac sobie rade?
Od wielu lat nie ma sztywnych cel.
Domyślam się, że ojciec grypsuje? Skoro masz już takie wiadomości jak "sztywna cela", to podejrzewam, że ojciec nie jest z pierwszej łapanki i nie masz co się o niego martwić.
Jego Anioł co Ty za bzdury piszesz na temat grypsowania???
Offline
Użytkownik
barbie jakie bzdury ? oczywiscie ze tak jest pol grypsujacych do konfidenci w kazdym ZK i kazdy osadzony o tym mowi i wie , barbie kochanie ja znam ludzi ktorzy siedzili po 15 lat w ZK , po 10 i wiedza jak jest i rozmawialam z nimi.
Offline
CzarusGrchw a jeszcze pytanie.
Twoja babcia, może wybierze się do ojca na widzenie? Zawsze mógłbyś z nią pójść
Piszesz, że został aresztowany, tylko podaj konkretniejsze informacje, czy jest już po wyroku i odsiaduje go, czy jest tymczasowo aresztowany i czeka na sprawę?
To jest bardzo istotna rzecz.
Offline
Użytkownik
wlasnie tez mialam mu to wczoraj dopisac .
ja lece do pracy baj .
Offline
Jego Anioł, konfident nie ma prawa grypsować, jak by tak było, już dawno poszedł by do wora.
Prawda jest taka, że faktycznie większość z obecnych grypsujących nie powinna przynależeć do subkultury, ale bez przesady, konfidentów nie ma prawa być.
Nie wiem w jakim ZK Twój facet teraz przebywa, czy tam Twoi znajomi, może coś na zasadzie Chmielowa, gdzie żaden szanujący się grypsujący nie chce jechać.
Kolega, który tam trafił, był tylko kilka godzin, bo pomimo, że dostał P2, to wolał zjechać na zamek i żeby go wywieźli, niż zostać w tej jednostce.
I kto powiedział, że grypsujący siedzą do dzwonka?
Offline
Gość
No w sumie też z nią moge iść . Dziekuje Wam.
Tak ze sprawy go ściągneli od razu, dostał wyrok i zjechał na białą do zk.
A jeszcze jedno, ile tam się czeka jakoś na widzenia? Bo na Rakowieckiej jak był to i potrafiło się czekać 4-5 godzin, chore
http://www.zamuramizk.pun.pl/viewtopic.php?id=73 może w tym wątku znajdziesz potrzebne info ?? jeśli nie to zadaj w nim pytanie,a ktoś kto się orientuje w tym temacie na pewno odpowie
nie rezygnuje się z ludzi,których się kocha...
Offline
Gość
Witajcie. Mam pewnie pytanie co do podania o widzenie. Mój chłopak przebywa na sankcji już prawie 3 miesiące a areszcie śledczym w Lublinie, na ul. Południowej 5, sankcja kończy mu się za nie cały tydzień. Przy ostatecznym przesłuchaniu poddał się dobrowolnie karze i nie wiem co dalej. Gdy tam trafił pierwsze podanie o widzenie pisałam do prokuratury, ale teraz, gdy chciałam zanieść kolejny raz, to prokurator, który prowadzi jego sprawę rzekomo się tym nie zajmuje i kazał napisać mi podanie do sądu. Czy to normalne? Mam pisać do sądu rejonowego czy okręgowego? Bardzo proszę o szybką odpowiedź i informację
hej kasiek jeśli to było ostateczne przesłuchanie i on poddał się dobrowolnie karze to najprawdopodobniej sprawa mogła już trafić od prokuratora do sądu,stąd do niego musisz kierować prośbę o widzenie najlepiej zapytaj prokuratora do jakiego sądu...aaa i pocieszające jest,że sankcja trwała tylko 3 miesiące bo u nas to już prawie 10 zapraszam do pogaduch
nie rezygnuje się z ludzi,których się kocha...
Offline
Gość
Tak zrobię, dziękuje bardzo za tak szybką odpowiedź! Jej, współczuję bardzo, życzę wytrwałości. To nic, że tylko trzy, jak grozi mu dwa lata
kasiek jeśli poddał dobrowolnie się karze to oni już wiedzą ile dostanie,a rozprawa to będzie tylko formalność sąd tylko przyklepie to co uzgodnił twój facet z prokuratorem u nas też już sankcja się powinna skończyć w ciągu 2 tygodni
nie rezygnuje się z ludzi,których się kocha...
Offline
Gość
Witam,
Mojego chl.zabrali z ulicy w pt. i juz do mnie dzwonil,ze w pt.,czyli tydzien po zawinieciu mam przyjsc na widzenie,podobno juz bez zgody sadu/prokuratury,czy to mozliwe ?
Jest juz na przejsciowkach/na karnym.
Możliwe
Jak już jest osobą skazaną, to wystarczy, że wpisze Cię na listę widzeń i idziesz bez problemu
Proponuję żebys się zarejestrowała i poczytała forum, jest tu mnóstwo informacji, które będą Ci przydatne
Offline
Gość
Dziewczyny mam pytanie, czy jeżeli mój chłopak zostanie przeniesiony przysługują mu na nowo trzy widzenia w miesiącu, jeżeli już je wykorzystaliśmy w poprzednim zk ?
Użytkownik
Alicja ilość widzeń przypada na dany miesiąc, czyli jesli np. w grudniu wykorzystałaś 3 widzenia, to już ich nie macie. Kolejne widzenia będą w styczniu dopiero.
Chyba, że Twój chłopak dostanie jakąś nagrodę w postaci dodatkowego widzenia, to wtedy możecie zobaczyć się jeszcze raz w tym miesiącu.
Offline
Dokumentacja skazanego idzie za nim, także w innym ZK będą wiedzieli czy wykorzystał już widzenia, czy nie
Offline
Gość
proszę o pomoc... czy jeśli byłam wpisana na listę widzeń a konkubenta przenieśli na inny zk to czy mogę wejść normalnie na widzenie czy musi mnie na nowo wpisać na listę? błagam pomóżcie