Miłość to nie zawsze śmiech, ale i łzy...To nie zawsze szczęście ale i tęsknota...Teraz to kraty, a za nimi Ty...W mym sercu na krzyk budzi się ochota...Czekając na Ciebie mój ukochany...Miłością przebijam wysoki mur... Abym mogła Cię już mieć przy sobie...I razem z Tobą dotknąć szczęścia chmur...
Gość
No chyba dopiero po nowym roku bo to ponad 80km ale juz mi teskno bo przewiezli go z mysłowic
Gość
A niewiesz czy można wysłać w paczce tytoń czy tylko można kupić w kantynie?
Gość
ja pochodze z tamtąd z jezowej 1km od przywar....co chcecie wiedziec?
Gość
Witam wszystkich.
Jestem tu nowa, mam pytanie czy wasi mężczyźni też maja takie problemy z wychowawcami w Przywarach?
Przykładowo: dzwonię by się dowiedzieć czy mój Ptyś dostał zgodę na widzenie dla trzech osób, bo oczywiście "pan" wychowawca nie udzielił mu takiej informacji, po półgodzinnych przygodach w końcu ktoś przekierowuje mnie do wychowka, a ten "pan" mówi mi żeby o takie sprawy dowiadywał się mój Dziubek i żeby do niego przyszedł to mu powie. To poszło to moje nieszczęście, a ten... nie raczył mu udzielić informacji. To jeden z wielu przykładów. pytanie brzmi czy wy tez macie takie problemy? Zastanawiam się co z tym zrobić. Myślałam o napisaniu zbiorowej skargi do centralnego zarządu klawiszy :-P co wy na to?
Jmtzo nie znam co prawda wychowków z tego zakładu, ale w innych też nie zawsze jest kolorowo w tej kwestii, jednak nad pisaniem skargi dobrze bym się na Waszym miejscu zastanowiła, bo rezultat znając życie będzie tylko taki, że ze wszystkim będą Twojemu robić jeszcze większe problemy, a o pracy, jakiś wnioskach nagrodowych itd. będzie mógł pomarzyć, nie mówiąc już o częstych, oczywiście 'uzasadnionych' karach dyscyplinarnych... Z nimi tam nie ma sensu walczyć, bo straty są większe niż korzyści..
Offline
Gość
Gosiaa dla tego pomyślałam o zbiorowej skardze, petycji czy czymś w tym guście. Zresztą to tylko rozważania. Bo czasem sił brak i człowiek szuka rozwiązań :-)
Syrna z tego co się dowiedziałam to zależy na który oddział się tam trafi.
mój łobuz był w przywarach i nie miał wiekszych problemów z dogadaniem sie z wychowkiem szybko załatwił prace potem przepustki poparcie na wokande oi do domu w sumie mój łobuz był w przywarach około 8 miesiecy wiec chyba faktycznie zależy na kogo sie trafi
Offline
Gość
nam jeszcze "trochę" czasu zostało, ale w przyszłym roku myślę że już się coś ruszy wkońcu :-)
Gość
Witam. W jakich dniach sa widzenia?I jak można dojechać z Opola?
Gość
witam mam pytanie czy udzielaja na tym zakladzie zgody na widzenia intymne?
Gość
Witam
Prosze o wszelkie informacje odnosnie przywar.Wokandy, przepustki, widzenia