Miłość to nie zawsze śmiech, ale i łzy...To nie zawsze szczęście ale i tęsknota...Teraz to kraty, a za nimi Ty...W mym sercu na krzyk budzi się ochota...Czekając na Ciebie mój ukochany...Miłością przebijam wysoki mur... Abym mogła Cię już mieć przy sobie...I razem z Tobą dotknąć szczęścia chmur...
Gość
wiem tylko zadnego wsparcia nie mam . nawet nie wiem co powiem rodzicom jak bede jechac bo rano trzeba wstac i jechac ... a oni mnie nie bd chcieli pusisc niby pelnoletnia ale mieszkam u nich . Wszystko sie tak po prostu wali ze masakra .
Pierwszy dzien dla neigo to chyba bedzie masakra i niby sie mowi ze po czasie bedzie lepiej ale ja widze tylko ze z dnia na dzien bedzie coraz gorzej . ; (
Mam nadzieje ze wpisal mnie na liste jaka to narzeczona zeby mnie wpuscili jeszcze ja w ciazy 8 miesiac to tez sie boje tak. stresuje sie strasznie... po prostu nie moge bez niego zyc ...
BOje sie ze sobie tam nie poradzi i to stasznie sie martwie o niego . mam zamiar pisac nawet juz list bo nie moge juz
madzia pisz tylko jak chcesz żeby wytrzymał to wspieraj go, nie pisz mu że sobie nie poradzisz , takie rzeczy jeśli musisz nam tu wylewaj, po to jesteśmy. Jak go wesprzesz to sobie poradzicie bo i on ciebie z czasem wesprze i się odwdzięczy, a jak go jeszcze bardziej przybijesz to wiadomo że będzie gorzej.
Offline
Gość
Madziamrk- jako narzeczona to chyba Cię nie wpisze, tylko jako ''konkubina" ja rowniez tak wpisana jestem, bo nie mam z nim dziecka ani slubu niczego, po prostu żylismy razem na wolnosci. Rodzicami się nie przejmuj, idz tam gdzie podpowiada Ci głos serca.. w koncu jestes juz pełnoletnia
wydaje mi się, ze straznicy mieli racje i widzenie bedziesz miala juz w ta sob/ niedziele, bo ja miałam podobnie do Ciebie ze w ten sam tydzień juz byłam na widzeniu u niego. i tak jak Martusia pisze, gdy będziesz szla na widzenie weź ze soba troszke więcej pieniedzy, bo mozesz mu na widzeniu takowa paczke zrobic. Co do wsparcia, to nie mial on jakichs kolegow, ktorzy np wesprza Cie finansowo i pomoga? jakas zrzutka? cokolwiek?
Gość
Jest jeden kolega ktory chce mi pomoc tylko boje sie zeby to sie nie skonczylo tylko na slowach : ( .
Dzwonilam dzis do zk dowiedziec sie na jakim oddziale jest Moj ale nie udzielili mi żadnych informacji masakra jakas
Tylko dziwie sie czego on jeszcze nei zadzwonil wiem ze wczoraj go wzieli i badania musza zrobic itd. ale on glupi nie jest karte od kogos by pozyczyl chyba ... i martwie sie strasznie o niego ; x. co z nim itd.
nie wiadomo w których dniach są tam telefony
Offline
Gość
Niby telefony sa co 5 dni i nie wiem kiedy moge sie spodziewac od niego ; ( .
Jak to jak on jest w celi przejsciowej prawdopodobnie jak wczoraj tam trafil i potem ma byc komisja ? i maja mu powiedziec ile bedzie siedzial czy jak ... On ma 2lata w zawieszeniu na 5 i mu to odwiesili i drugi wyrok ma taki sam to na komisji juz mu powiedza czy zlacza czy nie ? . on ma 20 lat w grudniu bedzie mial 21 czyli zalicza sie narazie do mlodocianych . na tej komisji powiedza mu jaka grupe dostanie ? . Przepraszam ale jestem bez wiedzy jesli o to chodzi... ; xx bo on jest chyba w Zk tarnow na konarskiego a polotworek jest na wspolnej i nie wiem czy moze byc tu czy tu . normalnie masakra ; /
znacie odpowiedzi na moje pytania ?
Jak to jak on jest w celi przejsciowej prawdopodobnie jak wczoraj tam trafil i potem ma byc komisja ? - TAK
i maja mu powiedziec ile bedzie siedzial czy jak - najprawdopodobniej powie wychowawca datę do kiedy, mój później się dokładnego teminu dowiedział ale pewnie poprostu przegapił informację
On ma 2lata w zawieszeniu na 5 i mu to odwiesili i drugi wyrok ma taki sam to na komisji juz mu powiedza czy zlacza czy nie ? - to musi być wyrok o łączny
on ma 20 lat w grudniu bedzie mial 21 czyli zalicza sie narazie do mlodocianych - TAK
na tej komisji powiedza mu jaka grupe dostanie ? - TAK
bo on jest chyba w Zk tarnow na konarskiego a polotworek jest na wspolnej i nie wiem czy moze byc tu czy tu - mój mimo grupy był gdzie inndziej ze względu na sprawę
Offline
Gość
A jest taka mozliwosc ze nie odwiesza mu tego 2 wyroku ?
I czy na tej celi przejsciowej to moze normalnie zadzwonic ?
I dlugo trwa da decyzja do jakiej grupy bedzie nalezal ?
i czy np jak wysle list do tarnowa na ul. konraskiego a jego przeniosa albo jak juz jest na ul wspolnej to list dostanie on czy raczej nie ; / ?
Gość
Jesli chodzi o to czy odwiesili czy nie to narazie trzeba czekac do komisji kt bd mial w grudniu bo jak narazie nie . Jest na M1 i przewoza go niedlugo do innego zakladu .
Gość
gośka-45 a u Was to AŚ czy ZK? (tzn. Areszt Śledczy czy Zakład Karny)? zależy jaki ma docelowy.. tego się chyba dowie dopiero jak się zgłosi..
Gość
Gośka najprawdopodobniej zostanie przewieziony, ale nie koniecznie. Niektórzy odbywają całą karę w tym, do którego mieli się zgłosić.
Gość
Goska poczytaj wątek to sporo się z niego dowiesz... Jak się zgłosi to będzie musiał przejść badania, będzie na celi przejściowej. A kilka dni po komisji (dotyczącej tego jaką grupę dostanie) albo go przenoszą na odpowiedni oddział albo go wywożą. Niekiedy na transport trzeba czekać, więc to różnie bywa - dlatego nie odpowiem kiedy się dowie. Mój trafił do ZK w poniedziałek i dowiedział się w piątek że w poniedziałek będzie miał transport.
Gość
Ile mogą trzymać na przejściówce, jest gdzieś określony czas? Zaraz będzie 2 miesiące jak mój siedzi, a ma już wszystko ogarnięte - opinię, grupę, wszystko. Chyba po złości go tam trzymają...
Cheyene chyba coś pomieszałaś, bo sama sobie zaprzeczasz, jeśli ma już grupę, to nie jest na przejściówce - tam przebywają osoby, które nie mają grupy, jak sama nazwa wskazuje przejściowo do czasu określenia tej grupy.
Offline