Miłość to nie zawsze śmiech, ale i łzy...To nie zawsze szczęście ale i tęsknota...Teraz to kraty, a za nimi Ty...W mym sercu na krzyk budzi się ochota...Czekając na Ciebie mój ukochany...Miłością przebijam wysoki mur... Abym mogła Cię już mieć przy sobie...I razem z Tobą dotknąć szczęścia chmur...
Gość
Mój wyjścia nie ma bo alimenty musi mi płacić no i państwo go przez taki długi czas utrzymywać nie będzie
Gość
No to się niech trzyma tej pracy jak najdłużej . Ja zawsze swojemu powtarzam żeby był grzeczny, bo tam to łatwo jakieś wnioski o ukaranie, wiele osób go prowokuje, żeby szpile wbić, ale nie warto, niech on będzie mądrzejszy od nich
Gość
Piszę w takiej sprawie. Mój jest zarejestrowany jako kucharz ( już wyżej o tym pisałam, tylko tym razem inna sprawa) i zachorował na grypę, dostał zwolnienie od lekarza. Moje pytanie to, czy jego obowiązuje 80% stawki ?? Bo mi mówi, że nie dostanie za te dni nic!!.. a powinien dostać te 80%. Czy są jakieś przepisy na ten temat???
Gość
Fartela mój ma chorobowe bezpłatne, nawet teraz z wybitym łokciem do pracy chodzi :-(
Gość
Acha.. czyli mają prawo im nie zapłacić za chorobowe. Masakra tam jest, najlepiej to ich zaorać, mało godne warunki, i jeszcze żeby z wybitym łokciem chodzić, dajcie spokój. No ale ważne, że jest ta praca, i trzeba chodzić, co zrobić..
Gość
Fartalla nie wiem jakie Twój ma warunki w umowie, mój ma w umowie że chorobowe bezpłatne, ale urlop tak, więc w razie choroby woli urlop wziąźć
Użytkownik
nie ma płatnego chrobowego, nie ma macierzyńskiego, tacierzyńskiego, wczasów pod gruszą i karnetów multisportu !
Pracuje za kase to po roku pracy masz 14 dni urlopu (jesli go nie wykorzystasz muszą za niego zapłącic).
Wypadki płaci ubezpieczyciel.
Offline
Recydywa, masz chyba jakieś stare i błędne informacje
Skazanych tak samo jak osoby na wolności obowiązuje kodeks pracy. No chyba że taki skazany będzie pracował np na umowę zlecenie (o ile to możliwe), to wtedy tak jak osoby na wolności - nie ma nic
Offline
Użytkownik
Barbie - nie masz zielonego pojecią o czym rozmawiasz.
Po primo skazanego zatrudnia sie na podstawie skierowania do pracy - Zatrudnia go kryminał. Tutaj sobie możesz wsadzić w buty kodeks pracy. Tak samo jak mozesz sobie zapomnieć o chrobowym płatnym czy urlopie na żądanie
Kucharz pracujący na kuchni w ZK odpłatnie - przykłąd.
Czym innym natomiast jest umożliwienie skazanemu pracy zarobkowej - bo to ma zastosowanie głownie dla tych których zatrudni ktoś z wolności czyli osoba prywatna, przedsiębiorstwo, jakikolwiek podmiot z wyjątkiem ZK. Wówczas mozna podpisac umowe o prace, dzieło etc. Tutaj jest możliwość otrzymywania pieniedzy za chrobowe ale to już zalezy od ustalen pracodawcy z Dyrektorem ZK bądz nieoficjalnych pomiedzy pracodawca a skazanym.
art 121 kkw
Ostatnio edytowany przez kasiajjj (2014-06-05 08:15:30)
Offline
Recydywa napisał:
Pracuje za kase to po roku pracy masz 14 dni urlopu (jesli go nie wykorzystasz muszą za niego zapłącic).
W woli informacji - skazanemu nie wypłacają ekwiwalentu za urlop, bo jak mówi art 124. KKW § 1 [...] Skazany nie może zrzec się prawa do zwolnienia od pracy. - co znaczy, że chce czy nie chce, musi iść przy odpłatnej pracy na 14 dni płatnego urlopu (zwolnienia od pracy), a przy nieodpłatnej na tyle samo urlopu bezpłatnego.
Offline
Użytkownik
Nie masz racji. Rzeczony przez ciebie art. stanowi jasno "Skazany nie może zrzec się". Słowo klucz "zrzec". Czyli mowa o tym, że skazany nie może zrezygnować z urlopu, nie może sie na niego nie zgodzić, nie może odmówić urlopu w momencie skierowania go na urlop przez administracje.
Natomiast w sytuacji kiedy skazany zatrudniony np. na podstawie skierowania do pracy-odpłatnie, w dniu 05 czerwca bedąc w pracy przepracowuje włąsnie równy rok (odpłatnie) nabywa tym samym prawo do urlopu płatnego. Tymczasem 06 czerwca do ZK przychodzi NAKAZ ZWOLNIENIA na podstawnie np. UŁASKAWIENIA PRZEZ PREZYDENTA. Tym samym jegomość wychodzi z kryminału 06 czerwca w związku z czym ZK JEST ZOBLIGOWANY DO ZAPŁACENIA SKAZANEMU ZA 14 DNI PRACY.
Identycznie może być kiedy skazany nie zdąży wykorzystać urlopu bo np. 05 czerwca nabywa prawo do urlopu, 06 czerwca staje na wokande a 07 czerwca wychodzi z wokandy.
Dlatego moderator upewnij sie zanim kolejny raz cos napiszesz bo zacytować to nie sztuka jeśli sie nawet nie zadało trudu aby poczytać WYKŁADNIE DANEGO PRZEPISU.
Offline
Użytkownik
Polecam artykuł pt. "WYNAGRODZENIA I WARUNKI ZATRUDNIENIA SKAZANYCH NA KARĘ POZBAWIENIA WOLNOŚCI" http://www.wynagrodzenia.pl/payroll/art … /wpis.2486
Offline
Czy osadzony może napisać prośbę aby skierowali go do pracy? R chodził do wychowawcy i prosił o pracę, po 5mies nic, a chłopak który od miesiąca odsiaduje wyrok dostał od razu pracę, bo coś tam pisał. Może ktoś się orientuje czy można coś pisać do dyrektora?
Dodam jeszcze, ze od początku żadnego kwita, sporo wniosków nagrodowych
Ostatnio edytowany przez kasiajjj (2014-06-05 18:27:34)
Offline
Użytkownik
tak, albo napisac prośbe do dyrektora albo zapisać sie do kierownika d/s zatrudnienia na rozmowe, z nim porozmawiać i on wtedy powie co i jak. Osobiście polecam drugie rozwiązanie (skuteczniejsze wg mnie). Wypadałoby przy tym naściemniac ze sie zna na budowlance remontach, jesli ma ksiazeczke sanepidowską to plus na kajfusa.
Offline
Użytkownik
ds1984 tak ,zapisuje się do kierownika ds zatrudnienia.Zawsze moze pomęczyć wychowawcę o kontakt z tym pierwszym.Biora do pracy tych ,którzy akurat mają potrzebne wykształcenie i jest zapotrzebowanie na konkretną grupę.U nas najwiecej pracy mają ślusarze,spawacze i stolarze.W rozmowie z dyrektorem usłyszałam ,że wakatów jest bardzo mało-te przydziela okręgówka,a chętnych wielu,ida Ci z zadłuzeniami,alimentami,lub Ci co mają dobry fach w ręku.Moze Twój niech na początek stara się o nieodpłatną pracę.do sprzątania ,przy roznoszeniu posiłków.Wychowawca mu to powinien wytłumaczyć co sie z czym je.
Podam przykład,mój zapisywał się do kierownika ds.zatrudnienia 6 razy,raz tylko byl u niego na rozmowie.
Offline
Recydywa dzięki za info, akurat na budowlance się zna. Chodził tylko do wychowawcy prosić i nic nie wyszło. Nie wiedziałam, że jest kierownik ds zatrudnienia.
Ktosik R ma też zadłużenia alimentacyjne, dlatego tak mu zależy, żeby nie wyjść z mega długami. Nawet chciał nieodpłatnie, cokolwiek na początek. Była nieodpłatna praca w szkole jako konserwator(gospodarz) ale wzięli kogoś innego a jemu obiecali, cóż jak widać ich słowa są nic nie warte.
Ktosik przy roznoszeniu posiłków to dobra fucha, wszytko obstawione
Offline
Gość
Dziewczyny, orientujecie się może jak to jest z długami? Mój jakby do pracy odpłatnej poszedł, a ma na głowie komornika (i to niejednego, bo "wspólnik" mu długów mase narobił:( i z FA będzie teraz się mnożyło) to ile mu oni mogą potrącić z wynagrodzenia? Bo że z żelaznej kasy mu nic zabrać nie mogą (do określonej kwoty jak będą wpłaty) to już wiem (z innego forum)...
A pracuje juz czy czeka na prace? Bo u nas bylo tak ze mielismy komornika B pszedl siedziec i byl juz na pracy ale czekal na nia poszlam do komornika powiedzialam ze jest w wiezieniu ze nie mam z czego placic oni kazali mi napisac oswiadczenie i sprawdzili to wszystko i umozyli caly dlug. Ale tylko dlatego ze mok jeszcze nie pracował
Offline
Gość
Czeka. Tylko że my nie jesteśmy w świetle prawa razem, więc ja do jego długów nic nie mam...