Miłość to nie zawsze śmiech, ale i łzy...To nie zawsze szczęście ale i tęsknota...Teraz to kraty, a za nimi Ty...W mym sercu na krzyk budzi się ochota...Czekając na Ciebie mój ukochany...Miłością przebijam wysoki mur... Abym mogła Cię już mieć przy sobie...I razem z Tobą dotknąć szczęścia chmur...
Gość
Witam, proszę o pomoc, mianowicie mój narzeczony do niedawna przebywał w zakładzie z grupą P2, pracował na wolności bez konwoju, niestety zostal przewieziony na jakis czas do innego zakladu ( ze względu na sprawę, ktora miala się odbyc), niebawem mają go z powrotem przewieźć do tamtego zakladu, gdzie odbywal karę, ale niestety w międzyczasie zmieniono mu grupę na P1 i mam pytanie czy jeżeli wróci ponownie do zakładu, w ktorym odbywa karę czy jest szansa, zeby starał się, aby wrocic do tej pracy, jednak w systemie konwojowania czy nie ma takiej możliwosci ? Nie wiem w zasadzie w ogole czy skazany z grupą zamkniętą może wykonywać pracę, za którą otrzyma wynagrodzenie czy tylko prace "społeczne " Proszę o informację, z góry dziękuję
Alicja, mnie się wydaje , że jeżeli osadzony ma podgrupę P1, to nie ma możliwość pracowania po za terenem ZK. Będzie musiał poczekać, aż znów przywrócą mu grupę półotwartą, bądź na czas zamku, będzie mógł podjąć się pracy nieodpłatnej na terenie zk. Np. przy sprzątaniu, rozwożeniu posiłków itp.
Offline
Alicja wg Kodeksu Karnego może pracować, jednak tak jak wspomniałaś będzie konwojowany, co do wynagrodzenia to nie jestem pewna czy może pracować odpłatnie, czy właśnie istnieje możliwość jedynie prac społecznych, bo coś mi się wydaje, że raczej to drugie.
Tu jest art odnośnie możliwości pracy:
Art. 90. Warunki w zakładzie karnym typu zamkniętego
W zakładzie karnym typu zamkniętego:
[...]
2) skazani mogą być zatrudniani poza terenem zakładu karnego w pełnym systemie konwojowania [...]
Offline
Gość
dziękuję za odpowiedzi, szukałam jakichś informacji właśnie na temat czy skazani z grupą zamkniętą mogą pracować odpłatnie, ale niestety nie mogę znaleźć konkretnej odpowiedzi
Użytkownik
Alicja konkretnie odpowiem Ci taki - nie znam paragrafów w tym temacie, ale jeszcze nie poznałam przypadku, aby osadzonego z zamku, R1 - wożono konwojem w celu odpłatnej pracy...
Są osadzeni na półotworku, otworku i oni mają ciężko, aby dostać płatną pracę...
Offline
W przepisach jest możliwość zatrudnienia poza ZK z grupą zamkniętą. W praktyce niestety nigdy się z tym nie spotkałam.
Ale jest możliwość płatnej pracy na terenie jednostki. Tylko też zależy jaka jest ta jednostka.
Np. R na zamku siedzi siódmy rok i był już kilka razy zatrudniony odpłatnie.
Pierwsze 2, 3 miesiące pracował społecznie - za każdym razem, potem już miał pracę płatną. Płatną miał na pralni, w magazynie, na kuchni.
Offline
Gość
kasiajjj, masz rację niektórym z oddziałów otwartych i półotwartych jest ciężko o płatną pracę, więc z zamkniętych na pewno jeszcze trudniej, chciałam ogólnie wiedzieć czy istnieje taka możliwość, dziekuję za objaśnienie sytuacji
Ale nie, czekajcie
Znów wprowadziłam w błąd, bo faktycznie nie jedną osobę widziałam, która siedziała na zamku i pracowała odpłatnie poza ZK.
Nawet pracowałam z tymi osobami
Codziennie konwój dowoził kilkunastu skazanych z grupą R1 ok 50 km do miejsca pracy, potem zabierali ich z powrotem.
Kompletnie o tym zapomniałam
Offline
Gość
Barbie jest to jednostka typu zamkniętego dla osadzonych mężczyzn odbywających karę po raz pierwszy z oddziałami: aresztu śledczego, zakładu karnego typu zamkniętego dla młodocianych, zakładu karnego typu półotwartego dla odbywających karę po raz pierwszy, zakładu karnego typu półotwartego dla młodocianych, dziękuję za informację
Chłopaki, którzy przyjeżdżali do pracy byli osadzeni w Areszcie Śledczym z oddziałami dla skazanych zakwalifikowanych do odbycia kary w ZK typu zamkniętego.
Tak z ciekawości zerknęłam na stronę
Ma wysoki wskaźnik zatrudnienia wśród osadzonych. Ponad 55 proc. z nich pracuje, zarówno w jednostce penitencjarnej, jak również poza jej terenem w ramach prac publicznych, m.in. na rzecz lokalnych samorządów i instytuacji.
No ale z doświadczenia wiem, że pracują poza ZK również odpłatnie. W marcu i kwietniu pracowałam w Indykpolu, gdzie właśnie Ci osadzeni byli zatrudnieni
Offline
Myślę, że Barbie chodziło raczej o to, że wiele zależy od konkretnej jednostki, a nie jakie ma przeznaczenie
Swoją drogą na logikę biorąc może być z odpłatną pracą na zamku ciężko, ale nie jest powiedziane, że takiej możliwości nie ma, nawet przepisy tego nie wykluczają, także starać się zawsze można, a nuż widelec, jak to zwykłam mawiać
Offline
Becia nie słyszałam, a przynajmniej z powodu późnej godziny nie kojarze, choć zależy jaki to był wyrok, za co i czy praca ma być na terenie ZK czy na wolności.
Poza tym, w zależności od wyroku, moim zdaniem nie każdy skazany mógłby kwalifikowac się do pracy nawet na terenie jednostki
Offline
Gość
Witam wszystkich,
chciałbym zatrudnić u mnie w firmie mojego brata, który jest w trakcie odbywania kary pozbawienia wolności - w zakładzie półotwartym (ma kategorię P2). Czy prawo dopuszcza taką sytuację? Z tego co udało mi się znaleźć w inetrnecie, to musiałbym podpisać porozumienie z zk ale czy mogę zastrzec, ze chodzi mi tylko o jedną, ta konkretna osobę?
Będę wdzięczny za pomoc, chciałbym pomóc chłopakowi, trochę by zarobil i odpoczął od zycia za murami..
Użytkownik
Teoretycznie jest taka możliwość. Wszystko w rękach dyrektora ZK. Musiałbyś udać się do niego rozmowę.
Znalazłam przydatny artykuł:
"Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 9 lutego 2004 r. określa szczegółowe zasady zatrudniania skazanych (Dz.U. z 2004 r. Nr 27, poz. 242 z późn.zm.).
W myśl powyższego rozporządzenia dyrektor zakładu karnego kieruje do pracy na podstawie umowy o zatrudnienie odpłatne lub porozumienia dotyczącego warunków zatrudnienia skazanych. Jednocześnie określa on w formie pisemnej warunki zatrudnienia. Czyni to na wniosek skazanego zawierającego potwierdzenie od pracodawcy, że zamierza zawrzeć z nim wybrany stosunek prawny. Pisemna akceptacja tych warunków przez skazanego i zatrudniającego jest podstawą do wyrażenia przez dyrektora zgody na wykonywanie pracy. Dotyczy ona zatrudnienia u konkretnego pracodawcy i obowiązuje w okresie przebywania skazanego w zakładzie karnym, w którym została udzielona. Od akceptacji stron umowy uzależnia się zawarcie porozumienia pomiędzy dyrektorem a pracodawcą w sprawie zatrudnienia. "
żródło: http://www.mzp.org.pl/index.php?part=1& … arts=11,14
Offline
Użytkownik
Nie ma za co
Podaję jeszcze linka do ustawy o zatrudnianiu skazanych Dz.U. z 2004 r. Nr 27 Zasady zatrudniania skazanych
http://www.infor.pl/dziennik-ustaw,rok, … rawie.html
Offline
Użytkownik
Witam,
jeżeli mógłbym coś doradzić, to każdemu skazanemu proponowałbym chociaż starania się o pracę (nawet nieodpłatną), ponieważ to bardzo dobrze wpływa na przyszłe przedterminowe warunkowe zwolnienie. Sądy bardzo doceniają skazanych, którzy nie siedzą bezczynnie, a którzy chcą pozytywnie wykorzystać czas w zakładzie karnym.
Więcej o prawie karnym wykonawczym na www.pozbawieniewolnosci.pl
Offline
Użytkownik
Bartoszn wielu osadzonych stara się o pracę na terenie ZK ale jej nie ma dla większości, nawet tej bezpłatnej. Przypadki, gdy ktoś z zewnątrz oferuje zatrudnienie nie są częste. Co do wpz to sprawa oczywista, że taka przesłanka jak praca działa na korzyść, Ameryki nie odkryłeś. Szkoda tylko, że tej pracy generalnie jest tyle, co kot napłakał. Więc oprócz reklamy swojej strony przy każdym Twoim poście na forum, zalecam również życiowe podejście do tematu, a nie jedynie teoretyczne. Z góry dziękuję.
Offline
Użytkownik
Zgadzam się z Kasią w 100%. Mój starał się o pracę przez 9 miesięcy, płatną, bezpłatną, na terenie ZK, poza, wszystko jedno, przy każdym widzeniu również my jako rodzina rozmawiałyśmy z wychowawcą na temat szans na pracę. Już na samym początku dowiedzieliśmy się, że pracy nie ma i nie będzie, w całym ZK pracowało 5 osadzonych na terenie zakładu i 4 poza nim, ale po tym jak ktoś z tego ZK uciekł, pracy na zewnątrz nie było już dla nikogo. I co z tego, że mój ma pracę wpisaną w programie i co z tego, że "truł dupę" wychowawcy o tę pracę jak tylko się dało, skoro pracy zwyczajnie NIE BYŁO!!!
Offline