Za murami ZK

Witam. Mój mąż złożył wniosek o SDE jak był jeszcze na wolności, otrzymał już pismo do ZK(w tej chwili już odsiaduje wyrok), kiedy będzie sprawa. Ma odbyć się 24.11.2016 i dokładnie określone miejsce czyli ZK Przytuły. Z tego co wiem od męża mają go przenieść do innego ZK, ale gdzie i kiedy tego nie wie. Więc moje pytanie jest takie czy mogą go przewieźć jeszcze przed sprawą? Bardzo proszę o odpowiedź.....

Pisał ktoś ostatnio harmonogram do wniosku o SDE?

Hej,
jak długo w praktyce trwa rozpatrzenie wniosku o sde, gdy osoba składająca go przebywa w aś? I czy można zrobić coś, aby przyspieszyć rozpatrzenie takiego wniosku?

Monia,  dziękuję.

Justyna,  wystarczy tabelka.
Osoba, dla której robiłam harmonogram, gdy  technicy  przyszli na pomiary usłyszała,  że od tego momentu, do wokandy mina 4-6 tygodni.
Technicy muszą wystawić opinie o możliwości zamontowania nadajnika, jeśli jest pozytywna, sąd zabiera się za czytanie akt wnioskodawcy , wyznacza termin sprawy.

Przyspieszyć? W Polskiemu wymiarze sprawiedliwości nie istnieje takie pojęcie.

Jeśli chodzi o wokandy, to gdy osadzonego przewioza, to obligatoryjnie akta nie idą za nim. Trzeba pisać o nową wokande, co zazwyczaj odwleka się w czasie choćby dlatego, że nowa jednostka nie ma podstaw do wystawienia opinii. Przypuszczam więc,  że jeśli chodzi o SDE jest analogicznie.

My czekaliśmy miesiąc na rozpatrzenie wniosku od dnia złożenia pełnej dokumentacji wraz z opinią kuratora i pomiarami

To szybko, u mnie pomiar i kurator byli po jakis 3 miesiacach od zlozenia wszystkiego. I tak od poniedzialku do piatku ma czas 6:30- 18 i w sobote 8-12... Niedzieli nie dostal wychodnej gdyż glupio powiedzial, ze tylko czasami chodzi do kosciola Czas oczekiwania zalezy zapewnie od miwsta, w ktorym skladany jest wniosek, im wiekszebtym dluzej sie czeka, my tez skladalismy w wakacje, czas urlopow itp.

Andzia mój był karany wcześniej a i tak dostał. Plusem było to że przerwa w karalności była dłuzsza

Witam
Jestem tutaj nowa i zupełnie zielona.Pierwszy raz w takiej sytuacji.Mojego męża zabrali 16 marca z domu,mieszkamy w Bielsku-B. o 7 rano.Trzy tygodnie siedziała w areszcie śledczym.\,tzn do czwartku 6 kwietnia. W czwartek zabrali gO do Katowic,nic nie wiedziałam nie zadzwonił.Pojechałam do aś I TAM MI POWIEDZIELI ŻE JEST WE WROCŁAWIU. Dzisiaj rano zadwonił że będzie siedział w ZK w Sieradzu ,bardzo daleko od miejsca zamieszkania,wyrok ma 8 miesięcy.Zgodził sie na terapie alkoholową.O dozór składaliśmy przed Jego odsiadka w styczniu.Dzień po Jego zatrzymaniu była kuratorka na wywiadzie.
Chciałam zapytać jak to teraz ma wygladać.nADMIENIĘ ŻE JESTESMY NIEDAWNO PO SLUBIE 31 GRUDZIEŃ.Jestem skołowana.Dlaczego tak daleko Go wywieźli,Jego mama jest bardzo chorąosoba po dwóch udarach iwylewie.Bardzo za Nim tęskni,nie rozmawia ze mną.

Mala, jak zlozyliscie o dozor w swoim miescie a teraz go przewiezli zadzwon lub jedz do sadu czy oni wiedza, ze twojego meza przewiezli, jesli nie, Twoj maz musi wyslac im pismo z informacja gdzie sie znajduje i wtedy sadwysle wszystjie papiery do odpowiedniego sadu.