Miłość to nie zawsze śmiech, ale i łzy...To nie zawsze szczęście ale i tęsknota...Teraz to kraty, a za nimi Ty...W mym sercu na krzyk budzi się ochota...Czekając na Ciebie mój ukochany...Miłością przebijam wysoki mur... Abym mogła Cię już mieć przy sobie...I razem z Tobą dotknąć szczęścia chmur...
Użytkownik
K2326H. Zostalas przealuchana przed sadem? Jesli tak to jednen powod odpada. Jeden i mysle, ze glowny. Sama znalam sie z moim k chwile przed zamknieciem i nigdy nikt nam tego nie wytykal. Napisz, ze lacza Was silne wiezi mimo krotkiego czasu bardzo jestescie zwiazani ze soba. Niech moze Twoj facet tez napisze taki wniosek.
Offline
Użytkownik
Tak byłam juz przesluchana przed sadem jako świadek i więcej juz powoływana nie bede. Mój ma widzenia normalnie przy stoliku z mama swoja. Pati a Twój facet tez byl na sankcji najpierw i miałas widzenia bez problemu? Tak jak juz mówiłam mój ma strasznie wredna sedzine
Offline
Użytkownik
K2326h tak. Moja facet mial 7 msc sankcji. Widzen nie mielismy pol roku. Dopiero jak odmowilam skladania zeznan na pierwszej sprawie dostalam zgode juz tego samego dni. Mysle, ze sedzina patrzy na sprawe w taki sposob, ze skoro matka jako osoba najblizsza moze jezdzic i jezdzi to to powinno wystarczyc. Moze lepiej bylo by zeby narazie nie sKladala wniosku o widzenie, dala Tobie szanse. Napisz we wniosku, ze mimo krotkiego zwiazku jesteacie ze soba bardzo zwiazani. Uzywaj sformuowania "konkubina" bo to wiecej niz np dziewczyna . Zaznacz rownież, ze obawy matactwa juz nie ma.
Offline
Użytkownik
Witajcie, dawno nikt nie pisał w tym wątku ale mam nadzieję że ktoś mi odpowie Za 3. razem dostałam zgodę na widzenie z narzeczonym przy stoliku a nie przez pleksę (juhu!). Powiedzcie proszę co można robić a czego nie w trakcie takiego normalnego widzenia? Można się przytulić i pocałować na przywitanie i pożegnanie, a w trakcie rozmowy nie można się nawet trzymać za ręce?
Offline