Za murami ZK

Witam, Was Dziewczyny piszę z prośbą o pomoc, dotyczy ona mojej Mamy i jej wniosku o wpz. Ma wyrok 4 i pół roku teraz minęła połowa. Wniosek złożyłyśmy same, bo Dyrektor nie chciał dać wystąpienia (że za mało odsiedziała ), dodatkowo opinię wychowawczyni napisała dobrą ale na koniec niby napisała, że nie popiera wniosku... Jestem wściekła i załamana... Czytałam forum i wątek i ciężko mi coś podobnego znaleźć, dlatego piszę. Przepraszam, jeśli się powtarzam
czy zdarzają się przypadki, że Sędzia Penitencjarny mimo takiego stanowiska Aresztu zgadza się na wpz? Ktoś może słyszał? Dodam, że sytuacja materialna i bytowa jest dobra, własne mieszkanie, samochód, praca... W zakładzie ma P2 pracuje na wolności, wychodzi na przepustki, nie ma żadnych nagan i kar. Przebywa w Warszawie na Grochowie... Może ktoś podpowie kogo opinie najlepiej złożyć? Pracodawcy już mam. Czy może być moja jako córki? Czy to w ogóle ma sens i coś da?
BArdzo proszę o poradę i pomoc... Ja nie mam doświadczenia żadnego a adwokata nie mamy... Z góry bardzo Wam dziękuję...

Witam serdecznie.Jestem tu nowa, wiec jeśli nie zamieszczam pytania w odpowiedni sposób proszę o wyrozumiałość.
Potrzebuje opini ludzi którzy znają się choć trochę w temacie WPZ.Postaram się rzeczowo opisać sytuacje w której się znajduje.Otóż mój chłopak od roku odsiaduje wyrok pozbawienia wolności 2 lat.Przestępstwo którego dokonał było w 2011 r.po tym czasie nie miał już żadnych przygód z prawem.Przez cały rok starał się bardzo, jest w zakładzie pół otwartym, od ponad pół roku pracuje na zewnątrz, korzysta też z przepustek wielodniowych, każde godziny widzen wykorzystane, same wnioski nagrodowe, żadnych nagan itp.kontakt z rodziną bardzo dobry z kuratorem też, wszystkie opinie bardzo dobre (kurator, wychowawca , psycholog).Chłopak mimo, że już mógł wcześniej wystąpić czekał aż zrobi to administracja i tak po roku czyli połowie wyroku na komisji przedwokandowej został poinformowany, że administracja zakładu wystąpi z wnioskiem o WPZ. W następnym tygodniu mają zostać przesłane dokumenty do sądu. Posiada też zaświadczenie od pracodawcy o możliwości zatrudnienia po opuszczeniu zakładu.
Wychowawca jest dobrej myśli a ja bardzo bym chciała wiedzieć czy jest możliwe aby coś poszło nie tak? Wiem, że sąd może się nie przechylić ale czy często tak jest? Jakie mamy szansę? Licząc, że wokanda będzie ok miesiąc po komisji będzie miał odsiedziane 13 mc z 24.mieszkamy w Warminsko Mazurskim jeśli może coś to ułatwi odpowiedz. Dodam jeszcze, że nie znaliśmy się z czasów kiedy było owe przestępstwo i ja ani obecne środowisko nie ma nic wspólnego z przeszłością mojego chłopaka, było to zupełnie w innym mieście i innym otoczeniu wiec mogę śmiało powiedzieć, że proces resocjalizacji zaczął na dużo wcześniej przed odbywaniem wyroku.
Z góry dziękuję za każdą odpowiedz

W Dublinach, przeszukałam juz forum i niestety poza oficjalnymi wpisami ze strony zakładu nic więcej nie znalazłam

Jak zakład występuje jest duża szansa. Bez wystąpienia z pierwszej wokandy szanse praktycznie zerowe w Dublinach.  To normalne że się stresujesz. Na sto procent nikt Ci nie powie czy coś się nie wydarzy ze sędzia się nie przychyli czasem tak jest. W większości się przychyla.  Duża wagę kładą do opinii psychologa.

Witam ponownie.Jak uważacie....czy skorzystanie z usług adwokata na wokandzie o wpz gdy występuje administracja ma sens?Wiem, że zawsze zwiększa to szanse gdy skazany sam występuje ale czy w przypadku gdy występuje zakład może on jeszcze coś pomoc czy juz nie ma to sensu?

Wprawdzie znam wiele przypadkow, ze z wystapienia sie wokandy nie dostaje, ale podobnie jak Gosiaa uwazam, ze adwokat to marnowanie pieniędzy.

Ewa no tak, ale wywiad do przepustek to zupełnie coś innego, a kurator, który zostanie mu przydzielony po wyjściu to drugie, być może dostanie tego samego, ale może dostać kogoś zupełnie innego.. Wiesz nie ma co patrzeć na to, że wychodzą, bo często jest tak, że wychodzą, wychodzą, a nagle nie wychodzi nikt.. ale musicie być dobrej myśli, nie ma co się na zapas martwić.. Zależy ile u was się czeka, bo w wakacje wokandy będą na pewno rzadziej, ale pewnie do tego czasu już się posiedzenie odbędzie, jak z wystąpienia to do miesiąca raczej maks powinno się ono odbyć

Kasia jak zakład występuje szanse są duże.

Oczywiście duże to nie 100% ale statystycznie dużo częściej niż bez takiego wystąpienia.

no i sie nie udało to znaczy że nawet jak zakład karny wysyła wniosek o przedterminowe zwolnienie to i tak człowiek nie dostanie