Miłość to nie zawsze śmiech, ale i łzy...To nie zawsze szczęście ale i tęsknota...Teraz to kraty, a za nimi Ty...W mym sercu na krzyk budzi się ochota...Czekając na Ciebie mój ukochany...Miłością przebijam wysoki mur... Abym mogła Cię już mieć przy sobie...I razem z Tobą dotknąć szczęścia chmur...
Nie wiem, czy w dobrym dziale, ale uznałam, że taki temat też się przyda
Wiadomo, że tym bardziej w takiej sytuacji w jakiej jesteście, trzeba szukać powodów do uśmiechu, żeby nie zwariować i mam coś dla Was
Najpierw kawał znaleziony na fb
"Sędzia pyta oskarżonego w sądzie:
- Co zrobiłeś z tą cysterną wódki?
- Sprzedałem - odpowiada oskarżony.
- A co zrobiłeś z pieniędzmi?
- Przepiłem."
A teraz coś dla naszych zboczuchów
Filmik pierwszy raz widziałam kilka lat temu jak jeszcze sama byłam czekająca, więc wiadomo jakie myśli przychodzą do głowy...
Mam nadzieję, że moderatorki mnie nie uduszą, ale filmik wstawiałam już na kilku forach o tematyce więziennej i powiem szczerze, że dobrze się przyjął
Sama przyjemność dla oczu
http://www.internetshouldbeillegal.com/
Offline
Oj tam oj tam, mi się podoba
A i jeszcze jeden filmik, tym razem normalny
Ale jak go oglądam, sama buzia mi się śmieje
http://www.youtube.com/watch?feature=pl … zDB70d9AUU
Ostatnio edytowany przez Barbie (2013-05-29 18:58:52)
Offline
Admin
A tak z innej beczki jak pomysłowo rozbawili ludzi na przystanku
http://youtu.be/BRAM8MpqIeA
Offline
Świetnie
Uśmiałam się jak nie wiem Ja w ogóle zawsze lubiłam oglądać programy typu "Ukryta kamera", a w necie tych głupot zawsze M miliony znajdywał
Offline
Admin
I inne wykonania tego faceta,uwielbiam go
https://www.youtube.com/watch?v=hUlqMZJ … FA03C07417
Ostatnio edytowany przez Maleństwo 86 (2013-06-16 19:58:07)
Offline
Przeczytałam na facebooku i padłam
"Starzec leży na łożu śmierci. Chciał zabrać ze sobą do grobu swoje pieniądze. Zawołał swojego księdza, lekarza i prawnika:
- Tutaj każdy z was dostanie na przechowanie po 30 tys. dolarów. Chcę, żebyście położyli je na mojej trumnie, kiedy umrę i wtedy będę mógł je zabrać ze sobą.
Na pogrzebie każdy z mężczyzn kładzie kopertę na trumnie starca. Wracają limuzyną i ksiądz nagle wyznaje ze łzami:
- Dałem tylko 20 tys., bo potrzebowałem 10 tys. na nową świątynię.
- Cóż, skoro się sobie zwierzamy - powiedział lekarz - muszę przyznać, że dałem tylko 10 tys., bo potrzebowaliśmy nowej maszyny w szpitalu, a ta kosztowała 20 tys.
Prawnik był przerażony.
- Wstyd mi za was! - wykrzyknął - Chcę, żebyście wiedzieli, że w kopercie położyłem własnoręcznie wypisany czek na pełną sumę 30 tys. dolarów!"
Offline
Offline
W supermarkecie mąż z żoną przechodzą obok stoiska z bielizną. Żona do męża widząc "stringi":
- Kochanie, może kupiłbyś mi taką bieliznę?
- Ależ skąd! d*pę masz jak kombajn i nie będzie to ładnie wyglądać!
Wieczorem leżą razem w łóżku i mąż delikatnie sugeruje żonie, o co mu chodzi:
- Może się troszkę popieścimy? No wiesz...?
Żona:
- Dla takiego jednego, małego kłosika nie będę kombajnu uruchamiać!
Offline
Offline
Użytkownik
Ciekawe czy ktoś kupi to więzienie
A mi humor zawsze poprawia ten filmik i inne w jego wykonaniu Polecam obejrzeć na zły humor
Offline
Żona odwiedza męża odsiadującego wyrok w więzieniu i oznajmia:
- Mam kłopot. Nasze dzieci są już w wieku, w którym zadaje się kłopotliwe pytania. Chciałyby na przykład wiedzieć, gdzie schowałeś zrabowane pieniądze.
Offline
Gość
a tak z tematyki więziennej to mi się przypomniało:
Przychodzi adwokat do klienta w celi i mówi:
- Mam dla pana dwie wiadomości: dobrą i złą. Od której zacząć?
- Od złej...
- Badania wykazały,że krew na ubraniu ofiary należy do pana.
- A ta dobra?
- Cholesterol i cukier w normie"
Użytkownik
żarcik łobuza z rysunku :
- Jak nazywa się Japoński podglądacz?
- Kuka-zamura
Offline
Offline
POMÓDLMY SIĘ ZATEM O DOBRYCH MĘŻÓW:
Ojcze NASZ, który jesteś w niebie
Mamy taką prośbę wielką dziś do Ciebie
Daj nam faceta i ma być bogaty
Ma mieć Ferrari - za cash nie na raty
Duże mieszkanie, a najlepiej willę
Ma nas wciąż słuchać, nie tylko przez w chwilę
Ma nas zadowalać kiedy mamy ochotę
Śniadanie nam robić - nie tylko w sobotę
Oglądać romansy, biżuterię kupić
W życiu naszym nie będzie mogł się nigdy upić
Nie chcemy nigdy widzieć jego własnej matki
My wydajemy kasę - on płaci podatki
On nie ma kolegów - my mamy koleżanki
Kont ma mieć on wiele - okoliczne banki
Złotych kart bez liku, czeków co nie miara
Jak nam to załatwisz - wzrośnie nasza wiara
AAAAAMMMEEEENNNNNN
Offline
Żona wybrała się na imprezę z koleżankami.
Powiedziała swojemu męzowi, ze wroci o połnocy.
'Obiecuje ci kochanie, nie wroce ani minuty
później;- powiedziała i wybyła.
Ale impreza byla cudowna! Drinki, balety, znow
drinki, znow balety, i jeszcze więcej drinkow, było
tak fajnie, ze zapomniałam o godzinie.. Kiedy
wrociłam do domu była 3 nad ranem. Wchodze do
domu, po cichutku otwierając drzwi, a tu słysze tą
wscieklą kukułkę w zegarze jak zakukała 3 razy.
Kiedy się zorientowalam, ze moj mąż się obudzi
przy tym kukaniu, dokończyłam sama kukać
jeszcze 9 razy... Byłam z siebie bardzo dumna i
zadowolona, że chociaż pijana w cztery dupy,
nagle taki dobry pomysł przyszedł mi do głowy -
po prostu uniknęłam awantury z mężem...
Szybciutko położyłam się do łóżka, myśląc jaka
to ja jestem inteligenta! Ha
Rano, podczas śniadania, mąż zapytał o której
wróciłam z imprezy, więc mu powiedziałam, ze o
samiutkiej północy, tak jak mu obiecałam. On od
razu nic nie powiedział, nawet nie wyglądał na
podejrzliwego. Oh, jak dobrze, jestem
uratowana....; - pomyślałam i prawie otarłam pot
z czoła. Moj maż, po chwili, spojrzał na mnie
serio, mówiąc: Wiesz, musimy zmienić ten nasz
zegar z kukułką;. Zbladłam ze strachu, ale pytam
pokornym głosem: ;Taaaak A dlaczego,
kochanie?; A on na to: Widzisz, dziś w nocy,
kukułka zakukała 3 razy, potem - nie wiem jak to
zrobiła - krzyknęła O kurna!; znów zakukała 4
razy, zwymiotowała w korytarzu, zakukała jeszcze
3 razy i padła na podłogę ze śmiechu. Kuknęła
jeszcze raz, nastąpnęła na kota i rozwaliła stolik
w salonie. A potem, uwaliła się koło mnie i
kukając ostatni raz - puściła głośnego bąka i
szybko zaczęła chrapać.......
Offline
Gość
Swiety Mikolaj w zakladzie karnym pyta przed wreczeniem prezentu:
- Czlowieku, daj mi cynk, czy byles git przez caly rok!?!