Miłość to nie zawsze śmiech, ale i łzy...To nie zawsze szczęście ale i tęsknota...Teraz to kraty, a za nimi Ty...W mym sercu na krzyk budzi się ochota...Czekając na Ciebie mój ukochany...Miłością przebijam wysoki mur... Abym mogła Cię już mieć przy sobie...I razem z Tobą dotknąć szczęścia chmur...
Gość
smok nie, ja nie te rejony Ale jak masz pytania to pytaj, ktoś może będzie znał odpowiedzi
Gość
Mimo wszystko dziękuje. Sprawdziłam na google map i faktycznie coś tam do zaparkowania jest. Miłego wieczoru Renia90
Użytkownik
Smok 76 - miejsca są parkingowe płatne przy ulicy, nie ma ich dużo i zazwyczaj wszystkie zajęte, przy ul. Solnej czyli prostopadłej częściej są wolne, można zobaczyć też na Alejach Marcinkowskiego, albo na Placu Wielkopolskim, wszystko jest w okolicy sądu i aresztu, a są większe szanse na zaparkowanie niż na samej Młyńskiej. Parkowanie jest płatne od poniedziałku do piątku od 8:00 do 18:00 i w soboty od 8:00 do 14:00, w niedziele bezpłatne. Niestety jest to ścisłe centrum więc parkowanie jest drogie
Offline
Gość
Dziękuje Tola za informację. Rozumiem, że Ty byłaś na "odwiedzinach" w Poznaniu? Czy widzenia są za taką przezroczystą pleksą ( bo na jakiś zdjęciach w necie widziałam)? Ostatnio była na Kozich i tam są na stołówce i można siedzieć obok siebie przytulić się a tutaj nie wiem .
Gość
Dla mnie to ciagle czarna magia, cięzko to ogarnąć. Te ciagłe "przeprowadzki" ale cóż, nie wyobrażam sobie aby Go nie odwiedzić. Teraz był w Bydgoszczy a to dla mnie za daleko tutaj to już bliżej. 3 miesiące się nie widzieliśmy wiec nawet gdyby nawet ta pleksa była to mnie nie powstrzyma ha ha.
Użytkownik
Smok - ale rozumiem, że Twój jest skazany (odbywa już wyrok) i nie ma żadnej kary, więc widzenie normalne przy stole będziecie mieć... przez pleksę to tymczasowo aresztowani, albo jako za kwita...
Offline
Gość
Powiem tak Renia90, siedział 2 lata po roku dostał warunkowe zwolnienie, po 3 miesiącach odwiesili mi inny wyrok i od maja siedzi wyrok 15 m-cy art 286, w miedzy czasie jacyś wierzyciele domagają się zapłaty i toczona była sparwa więc wywiezli Go z Kozichbanek do Bydgoszczy. Teraz znów go przywożą do Poznania bo ma sparwę o wyrok łączny więc ja nie wiem czy jest tymczasowo aresztowany czy skazany
Gość
Smok tak jak Tola napisała - nie jest tymczasowo aresztowany (wtedy żeby jechać na widzenie potrzebna by Ci była zgoda prokuratora/sądu). Więc widzenie będziecie mieli przy stoliku. Chyba że za kare dostał by plekse
Użytkownik
Smok76 - raczej skazany, tylko uważaj jak będziesz jechać na widzenie bo skazani i tymczasowo aresztowani mają widzenia w różnym czasie, niech się ten Twój dokładnie dowie kiedy Ty masz przyjechać...
Offline
Gość
JUPI to superancko ale mnie dziewczyny ucieszyłyście takimi informacjami. Ogromnie Wam dziękuje !
Użytkownik
Smok -
Widzenia w Areszcie dla skazanych odbywają się:
wtorek, piątek 8:00 – 13:00 (rejestracja do godz. 12:00)
pierwsza, druga i trzecia sobota miesiąca 8:00 – 13:00 (rejestracja do godz. 12:00)
pierwsza, druga i trzecia niedziela miesiąca 8:00 – 13:00 (rejestracja do godz. 12:00)
Offline
Użytkownik
Smok, jeszcze coś dla Ciebie:
W celu skrócenia czasu oczekiwania na widzenie, wprowadza się w Areszcie Śledczym w Poznaniu możliwość telefonicznej rezerwacji widzeń z osadzonymi:
1. Widzenia można rezerwować telefonicznie pod numerem telefonu: (61) 856-84-94 w poniedziałki oraz środy, w godzinach: od 7:00 do 13:30:
1) w systemie rezerwacji widzeń odnotowuje się następujące dane:
a) imię i nazwisko odwiedzającego;
b) imię nazwisko osadzonego, którego dotyczy rezerwacja;
c) liczbę osób uczestniczących w widzeniu;
d) termin, godzinę widzenia, numer stolika.
2) Po odnotowaniu danych, o których mowa w pkt 1, lit. a-d w programie rezerwacji widzeń na stronie wewnętrznej Aresztu, potwierdza się rozmówcy przyjęcie rezerwacji;
2. Zarezerwowany telefonicznie termin widzenia traci moc w przypadku nie stawienia się odwiedzającego 30 minut przed zaplanowanym widzeniem.
Offline
Gość
Już się śmiałam do mojego faceta , że muszę sobie załatwić audiencję aby się z nim zobaczyć !
Gość
Witam was az wam dziewczyny zazdroszcze mój jest juz 2, 5 tygodnia, niemam z nim kontaktu nawet widzeń bo jestem wiadkiem w sprawie. Najgorsze jest to czekanie i niewiadoma ....Duzo bym dała zeby wiedziec czy wszystko ok u niego