Miłość to nie zawsze śmiech, ale i łzy...To nie zawsze szczęście ale i tęsknota...Teraz to kraty, a za nimi Ty...W mym sercu na krzyk budzi się ochota...Czekając na Ciebie mój ukochany...Miłością przebijam wysoki mur... Abym mogła Cię już mieć przy sobie...I razem z Tobą dotknąć szczęścia chmur...
Kasiu ja wykonuję od 21 dni aerobiczną szóstkę weidera, która trwa 42 dni i daje efekty...sama już widzę po sobie zmianę na lepsze. Choć nie należy ona do najlżejszych ćwiczeń, ale czego się nie robi dla poprawy urody i formy
Tutaj masz link do tej (6) http://www.youtube.com/watch?v=mBHSM8qmmx8
Wcześniej wykonywałam te ćwiczenia i zamierzam do nich powrócić tuż po skończeniu tej szóstki.
http://www.youtube.com/watch?v=7WjkpjymMfs
http://www.youtube.com/watch?v=jx2gLn6K5-Q
Te ćwiczenia z kolei są na mięśnie pośladków i ud
http://www.youtube.com/watch?v=0CA_mwTFw_o
*polecam również treningi Ewy Chodakowskiej
Offline
Kasiu przy ćwiczeniach trzeba być systematycznym, najważniejsza jest motywacja
Efekty już odczuwałam po 2 tygodniach ćwiczeń, mimo że nie stosuje żadnej diety. A najlepiej właśnie ograniczyć spożycie białego pieczywa, masła, cukru, smażonych rzeczy, jeść dość często, regularnie, mniejsze ilości i nie podjadać nic po godz. 18 i ważną rzeczą jest spożywanie dużej ilości płynów- wody niegazowanej z jak najmniejszą zawartością sodu oraz picie herbaty zielonej. Do tego włączyć ćwiczenia i właśnie wspomagać się jakimiś suplementami.
Ale taka katorga nie jest dla mnie, nigdy nie stosowałam żadnej diety, bo nie wyobrażam sobie odmówić troszkę przyjemności w postaci jakiegoś smakołyka
Offline
Użytkownik
Ja słodyczy nie jem w ogóle i nie słodzę bo nie lubię Moją zgubą jest białe, świeże pieczywo ale od kilku dni już go nie jem. Zamiast niego zjem kromkę chrupkiego, co ma 18 kcal A tak poza tym to jem wszystko, tylko mniej niż zwykle i wieczorami nie podjadam
Za ćwiczenia biorę się od dziś.
Offline
Doskonały trening na brzuch
http://www.youtube.com/watch?v=lYB03AHRkDM
Dziewczynki, a znacie może jakieś fajne sposoby na domowe maseczki, peelingi, odżywki?
Offline
Nikka z domowych odzywek ja stosuje taka : zoltko, oliwa z oliwy, olejek rycynowy, olejek arganowy, dodaje czasem majonezu odrobinke lub maseczke BioWax. Mieszam, nakladam na suche wlosy, zakladam czepek/folie/recznik i po paru godzinach zmywam. Dla mnie jest bomba
Odzywka oczywiscie na wlosy
. Mozna samo zoltko + oliwa z oliwy, ale ja urozmaicam
nikka04 napisał:
Magarii dziękuję za przepis Jakoś do takich maseczek domowych, mam większe przekonanie i efekty po nich są rzeczywiście zadowalające, jak tylko nabędę te wszystkie produkty, to się skuszę i zrobię eksperyment na swoich włosach
magari napisał:
Jak zrobisz to daj znac Pozniej tylko trzeba plukac z 5x, zeby zapach jajka sie ulotnil
Offline
no włąśnie bo ja mam pytanie odnośnie pasemek,a mianowicie chciałam sobie zrobić tylko jasne pasemka w cześniej miałam położony czekolade z bland tyle że teraz chce sam blond i nie wiem jaka farbe położyć czy rozjaśniacz (i wogle czym to sie różni ) ..
Offline
Zbanowany
Gosiu, farbą na pewno tego nie rozjaśnisz, potrzebny by był natomiast rozjaśniacz, tyle, że jeżeli tam gdzie jest położona czekolada, były wcześniej rozjaśniane, musiałabyś położyć rozjaśniacz z wodą 9%, nie 12% bo mogłaby Ci się zrobić "guma" z włosów, najlepiej stopniowo schodzić z tej czekolady. Rozjaśniacz różni się tym od farby, że rozjaśniacz wyciąga kolor z włosa, pozbawiając go pigmentu.. czyli tak jakby wyżera ten kolor i jest on przez to zniszczony, farba natomiast nie niszczy tak włosów i nie wyżera pigmentu, tylko wchłania się we włos i rozjaśnia do danego stopnia. Przy farbach blond, nie radziłabym patrzeć na kolor jaki jest na opakowaniu, nigdy się to nie sprawdza, jest to sprawa indywidualna, genetyczna ile masz pigmentu we włosie i ile będzie Ci w stanie ta farba pokryć. Jednym robi się do super blondu, drugim natomiast wychodzą rude, to już zależy od pigmentacji
Offline
Użytkownik
aaaa ja nie farbuje włosów ale kocham pazurki robić i jarają mnie bardzo hehee
Offline
Orleanska to juz zalezy od dlugosci wlosow. Mi wystarczy 1 zoltko. Ale mieszanka ma byc gesta, nie za rzadka bo bedzie splywala z wlosow.
Ogolnie to ja ja stosuje do regeneracji wlosa, sa mieksze, milsze w dotyku Nie wypadaja mi tak jak dawniej ale nie wiem czy to zasluga tego ,,eliksiru" czy jednego specyfiku z apteki
Aaaaa i nie wolno czesciej niz 2x w tygodniu.
Offline
Użytkownik
Magari też spróbuję tej mieszanki na włosy bo mam jakieś takie suche, sztywne, bez połysku Ale nadal zapuszczam, juz są naprawdę długie i nigdy ich nie obetnę
Lala ja pazurki robię od 2 mcy i jestem bardzooo zadowolona. Mogę sprzatać, prać, gotować, a i tak pięknie wygladają. Polecam, szczególnie tym zabieganym dziewczynom.
Offline
Zbanowany
Gosiu! Radze wizyte u fryzjera, bo samej niestety jest baaaaaaardzo ciężko wyjść z tego. I absolutnie żadnej farby z Palette! Są to najgorsze farby na rynku, powodują wypadanie włosów, niszczenie konstrukcji i po tych farbach nawet fryzjerowi jest bardzo ciężko ściągnąć kolor. Zawierają również baaaardzo dużo amoniaku. Ja osobiście polecam z farb sklepowych te z Natury, plusy takie, że są tanie, bardzo ładnie trzymają kolor i są bardzo mało szkodliwe dla włosa w porównaniu do pallete. Minusy są takie, że troszkę nieprzyjemny zapach mają, nie ma odżywki do koloru w środku i dość ograniczony wybór kolorów. Natomiast ja bym stawiała na nie. Bo są jeszcze farby z Loreal Preference, ale są straaasznie drogie (jedna ok.35zł a przeważnie potrzeba 2 lub 3), ciężko się je nakłada (żelowa konsystencja która spływa i jak nieumiejętnie nałożysz farbe robią się plamy) ale ogólnie są rewelacyjne.
Wszystko ma swoje + i - , natomiast radzę Ci schodzenie z tego koloru za pomocą pasemek Póki co, odczekaj sobie conajmniej 2,5 tyg a najlepiej miesiąc, aż Ci się ten kolor wymyje, bo wiadomo, że on bedzie schodził i wtedy wybierz się do fryzjera.
Ale pewnie mimo wszystko wyglądasz pięknie
Ostatnio edytowany przez kamCiik (2013-06-07 17:32:19)
Offline
Offline
Ja to kupuje w kiosku ruchu, taka brązowa butelka plastikowa, u mnie to kosztuje 6.99. A wystarcza mi zawsze tak na trzy msc. Bo ja używam tego dwa razy na tydzien. Umyje wlosy, naloże ten balsam(trzymam tak ok.20 minut) później dokladnie splukuje. Efekty było u mnie widać po dwoch tygodniach już. A mi po ciazy garściami wypadały, a przypadkowo kiedyś zauwazylam to i kupilam. Ale jak np tydzien nie używałam tego bo nie było nigdzie u nas to mi znowu wypadały ale jak używać znowu zaczelam to jest super i takie miękkie i fajne w dotyku są wlosy.
Offline