Miłość to nie zawsze śmiech, ale i łzy...To nie zawsze szczęście ale i tęsknota...Teraz to kraty, a za nimi Ty...W mym sercu na krzyk budzi się ochota...Czekając na Ciebie mój ukochany...Miłością przebijam wysoki mur... Abym mogła Cię już mieć przy sobie...I razem z Tobą dotknąć szczęścia chmur...
kasiajjj napisał:
Barbie a ile znasz przypadków "na żywo", nie ze słyszenia, że dostali na zamku przepustki jako nagrodę???
Dwóch. Wystarczy, czy za mało?
Paragrafy, nie są tak całkiem martwe, jak Ci się wydaje, ale w Pl jest może z 10 takich Zakładów, gdzie skazani mają tego typu nagrody.
A propos losówek - M siedział w ZK, gdzie przepustki losowe udzielali tylko na pogrzeb osoby najbliżej. Jest mnóstwo takich zakładów. Co nie znaczy, że wszędzie tak jest...
W jednym Zk udzielą przepustki na pomalowanie mieszkania, w innym tylko i wyłącznie na pogrzeb.
Pomimo wszystko wolę przygotowywać dziewczyny na najgorsze i pisać, że losówka z reguły (podkreślając, bo nigdy nie piszę, że na 100% - to tak dla przypomnienia) jest na pogrzeby. Nie chcę przygotowywać, albo dawać nadzieję komuś, kto być może nie dostanie losówki - to bez sensu.
Jeszcze inna inszość - przepustka losowa, a nagrodówka, to dwa odrębne tematy
Acha, bo jeszcze jedno zauważyłam.
Kasiu, przepustek losowych na pogrzeb zawsze muszą udzielić - tyle, że może to być pod konwojem. Więc nie wiem, skąd to stwierdzenie, że nie udzielają na pogrzeb...
Nigdy nie spotkałam się z tym, aby całkowicie odmówili przepustki losowej na pogrzeb matki, ojca, żony, rodzeństwa. Nawet tymczasowo aresztowani mają prawo do uczestniczenia w pogrzebie najbliższych.
Jednak w niektórych przypadkach, dostępne to jest tylko pod konwojem.
Offline
Ja też znam przypadek,że chodził ktoś na przepustki z zamku i to z bardzo bliskiego mojego otoczenia,także jest to możliwe.
Dodam,że nie były to tylko "30",ale i kilkudniowe
Wiadomo,że zdarza się to rzadko,ale jednak się zdarza.
I tu po raz kolejny nasuwa się stwierdzenie jak wiele zależy od tego gdzie i na kogo się trafi
Smutne i wkurzające,ale prawdziwe
Z resztą obserwując,co ostatnio się dzieje to zauważam,że grupa to tylko nazwa bądź sucha cyferka przy literce P lub R,a oni i tak sobie robią,co chcą
Prosty przykład Czarnej i jej łobuza,który dostał P3 nie będąc na ani jednej przepustce,a ktoś ma P1 i chodzi na przepustki
Przykładów można by mnożyć i spierać się i milion lat...Tylko co to zmieni...?
Offline
Użytkownik
Dobra dziewczyny ale z tymi przepustkami z zamku nie róbmy szumu - Ty Mambusia znasz 1 przypadek, Barbie dwa, a osadzonych kilkuset przewinęło się przez forum i nie miał nikt, więc szansa na taką przepustkę jest jak 1:500 albo więcej.
Offline
Halo,halo ja nie robię szumu.Jest temat,więc się udzieliłam.
A napisałam to bardziej,żeby ukazać nazwijmy to "nierówność" i niesprawiedliwość w otrzymywaniu przepustek,a nie,żeby komuś dowalić...
Offline
Kasiu to nie jest robienie szumu, tylko dyskusja.
Ktoś zapytał o przepustki na zamku, odpowiedziałam, że możliwość jest.
A na pogrzeb jak najbardziej losówka może być pod konwojem, w kajdankacha. Osobiście znam kilka takich przypadków. M. in. ostatnio na pogrzebie na którym byłam, byli synowie zmarłego w obstawie strażników i kajdankach. Poza tym pisałam już kiedyś, że znajomy we Wlodawie z wyrokiem 8 msc dostał losowke pod konwojem na pogrzeb matki - z przepustki zrezygnował, bo pogrzeb to nie widowisko...
Offline
Barbie ja spotkałam się z sytuacją, gdy chłopaka nie puścili na pogrzeb i mało tego kolejno w krótkim czasie zmarli mu ojciec i brat - na żaden nie był puszczony.. z półotwartego dodam nawet; kolejny przykład chłopaka na pogrzeb siostry nie puścili.. ale to wątek o losówkach, z resztą wspominałam tam o tym.. Jak widać jednak nie muszą, a jedynie mogą udzielić..
Kodeks niby jest jeden, ale w każdym zakładzie, ba u nas nawet na każdym oddziale interpretują go inaczej.. wszystko zależy od człowieka, który podejmuje decyzje i tu jesteśmy bezsilne, bo nikt nie rozlicza czy faktycznie są to sprawiedliwe poczynania..
Offline
Gosiu, ale i kodeks jasno mówi,że "dyrektor może" - nie musi.
Ale to jest straszne, co piszesz... Oni już tam całkiem bez serca są, skoro nawet na pogrzeb matki czy ojca, nawet pod konwojem nie udzielili losówki...
Offline
Barbie no właśnie wiem, że kodeks mówi, że w takich i takich przypadkach można, a napisałaś, że zawsze muszą udzielić, a to niestety nie jest tak do końca wszędzie.. osobiście uważam, że ten zapis powinien zostać zmieniony i na pogrzeb powinni udzielać każdemu, bo nikt człowieka do żywych nie wróci i nie będzie szansy z tą bliską osobą się już pożegnać..
Offline
Użytkownik
Dziewczyny mam do Was takie pytanie
otóż mój K wychodzi jutro na ''przepustkę'' 7 godzinną i ma odebrać go jego matka, tzn będzie musiała wejść za brame po odbiór syneczka tak ?
I moje pytanie jest następujące, Czy po zakonczeniu przepustki, też będzie musiała wejść na brame razem z nim?
Pytam ,bo chciałabym troche czasu z nim spędzić sam na sam.
Offline
Latynoska trzeba tylko odebrać jak wychodzi,a jak wraca to już nie trzeba tam z nim wchodzić,także macie szanse na chwilkę zapomnienia bez teściowej
Życzę udanej przepustki
Offline
Tak ok.jemu juz dawno przepuski przyznano tylko nie mogł z nich z korzystać,bo blokowała go terapia...
wiec tu mam pytanie,czy musi go ktos odebrac zrodziny na pierwsza przepustke??my mieszkamy 300 km.od Moszczanca??jemu zalezy aby tam zostac bo podobno sad Krosinski jest łaskawy.
Offline
Anulina wszystko zależy od konkretnej jednostki, najlepiej porozmawiać z wychowawcą i się dowiedzieć, jak to wygląda.. Najczęściej jednak trzeba, tym bardziej na pierwszą, czasem na pozostałe też zachodzi taka potrzeba. Nie wygląda to też tak, że ktokolwiek z rodziny może odebrać, tylko ta osoba, która wcześniej oświadczenie napisze - oczywiście może to zrobić kilka osób, wtedy zawsze łatwiej, jak jeden nie może.. u nas np. napisałam ja i teściowa.
Offline
Gość
Hej dziewczyny! Mam takie pytanie, czy moge odebrac ja swojego A, (to moj chlopak) czy musi to byc koniecznie jego mama. Do zk mamy dosc daaleko - 240km wiec wolalabym sama tam ppojechac i spedzic z nim czas
Gość
Moj luby ma wyrok 2 lata, po jakim czasie moze starac sie o przepustke? chociaz ta na kilka godzin?
Lola po 6 miesiącach
Offline