Za murami ZK

Paczki są przyjmowane wyłącznie w PUDEŁKACH KARTONOWYCH.

Na terenie ZK jest dobrze wyposażona kantyna. Jest tam wszystko, a to czego nie ma można sobie zamówić.
Złodziej może sobie z widzenia przenieść pieniądze i później sam sobie dokonać zakupów za gotówkę nie mając nic na wypisce

Reszty dowiedzą się oni sami na miejscu.

Chce prosić o przeniesienie do Trzebini tj. chyba w śląskim koło Oświęcimia. Byłoby bliżej. Tylko nie wiem jak tam z wokandami czy łatwo dostać wokandę. Może któras z was wie coś na ten temat. Jak tam jest i czy łatwo dostać wokandę i wyjść na wolność. Dzięki za każda informacje.

Katii z reguły na półotwartym, a tym bardziej otwartym (bo nie wiem, na jakim oddziale jest Twój) telefony są codziennie, bo skazani swobodnie przemieszczają się po oddziale i mogą dzwonić, kiedy chcą.. Skype zwykle jest przeznaczony dla rodzin z dziećmi i takich, które mieszkają daleko od jednostki.

jak cos pytajcie odpisze dokladnie wyszedlem w tym roku.

alepoco napisał:

Tak + - z pierwszej wokandy co który wychodzi? Praca wolnościowa ku chwale ojczyzny czy za pieniądze? SW bardzo upierdliwe czy da się żyć? Przepustki? Jedzenie?

są etaty zarówno w środku jak i na zewnątrz, dają etaty jak ktos potrzebuje i rozumieja ludzi, ja takich problemow nie mialem nie pracowalem i nie chcialem podejmowac pracy. oddzialowi w wiekszosci wporzadku 3 powiedzialbym ze fajni goscie, najlepiej odrazu po wjezdzie isc do prac spolecznych i zbierac godziny (nie ma sie co wstydzic, pozjezdzaly naprawde niezle urki po grubych wyrokach i ramie w ramie jechali na miotle ). jedzenie slabe, duzo soi na tym bazuja, przez 4 miesiace pobytu nie tknalem tam kadziennego sniadania ani kolacji, kantyna za to elegancko wyposazona mozna pozamawiac rozne rzeczy. przesputki otwieraja po 2 wyjsciach KO typu muzeum czy biblioteka, jest caly system przepustek jak bylem to na przepustki szlo kilkanascie osob weekend w weekend. a co do wokand, siedzial tam dosc slawny jegomosc ktory pierwsze 8 lat przesiedzial na Nkach, wzial 3 lata z 2giej wokandy, z wyroku 16 letniego. ja tez zadowolony bylem bo po 3/4 kary mi przyslugiwalo i tez fajny kawalek czasu ugralem. puszczaja duzo osob naprawde i jest to na plus na przerwy w karze tez.

Czy ktoś wie jak duże są cele w Trzebini i jak tam jest z toaletą - prysznic itp.