Miłość to nie zawsze śmiech, ale i łzy...To nie zawsze szczęście ale i tęsknota...Teraz to kraty, a za nimi Ty...W mym sercu na krzyk budzi się ochota...Czekając na Ciebie mój ukochany...Miłością przebijam wysoki mur... Abym mogła Cię już mieć przy sobie...I razem z Tobą dotknąć szczęścia chmur...
Dziewczyny tych łobuzów co już wyszli mam pytanie, czy brałyście im jakieś ubranie na wyjście (kurtkę czy coś) czy oni tam dostają?
kasiajjj napisał:
Na pewno na wyjście nic nie dostają, oprócz tego, co mają.
Także jeśli Twój nie ma kurtki, a jest zimno, weź coś z domu.
kasiaj pytam bo mój coś wspominał że jakieś podanie pisze o ciuchy i buty i do 15 żebym była bo do tej pory magazynek otwarty i inaczej nic nie dostanie
Gosiaa napisał:
Monika Twój napisał podanie o wydanie rzeczy z magazynu, tych które miał przy sobie, jak Go zatrzymali i część tego, co Mu być może wysyłałaś w paczce odzieżowej, bo oni tam wszystkiego na celach trzymać nie mogą, tylko na magazyn właśnie im zabierają. Na pewno od zakładu nic nie dostanie, także jeśli nie ma kurtki, to jakąś Mu weź z domu.
dziewczyny mój z zk dostał nowe buty
Gosiaa napisał:
Monika od zakładu? Może taka ich pomoc postpenitencjarna
A nie dostał ich przypadkiem od innego osadzonego czy coś?
GOSIA OD ZAKŁADU DOSTAŁ
To pewnie była pomoc z Funduszu Pomocy Postpenitencjarnej
http://www.zamuramizk.pun.pl/viewtopic. … 789#p82789
Ostatnio edytowany przez kasiajjj (2014-04-17 21:24:32)
Offline
Gość
Generalnie jest tak ,że " dorobek życia" chłopaki sobie zostawiają...
Tola napisał:
Zawirowanie niby zostawiają kolegom co tam mają, ale jak by mój zostawił tam wszystkie ciuchy to by tutaj nie miał w czym chodzić i bym musiała mu wszystkie ciuchy kupować, a na to mnie nie stać zwyczajnie...
Dorobek...miałam nie koniecznie na myśli ubrania .Chociaż i tak bywa ... ale np.ramki na zdjęcia ,sztućce ,kubki,szklanki ,karty telefoniczne itp ....
Tola napisał:
Zawirowanie - to prawda, ale ciuchy czasem tez... tyle ze moj schod 28 kg wiec w tych ciuchach co sa w domu bedziue plywal, wiec niech lepiej nie wydaje wszystkiego...
Użytkownik
Doczekane napiszcie nam czekajacym i rozmarzonym cos o tych powrotach... jak wygladal ten wielki dzien, jak wam sie razem zyje po takiej dlugiej przerwie;)
Offline
Użytkownik
U mnie moze to nie bylo tak dlugie rozstanie bo 7 miesiecy, ale z racji tego, ze lobuz byl aresztantem bardzo to odczulismy. Przez pol roku nie mialam widzen. Pozostawaly tyllko listy. Ehhh zle wspominam ten czas. A wiec jak okazalo sie, ze puszcza go za kaucja to byl szok i przeogromne szczescie. Po 4 dniach od tej wiesci odebralam go z zakladu. Czekalam od samego rana pod brama. Oddali mi go ok 17. Wzial mnie w ramiona a chlopaki z okien klaskali i krzyczeli fajne to bylo. Oboje plakalismy. Pojechalismy do domku, do syneczka, wylaczylismy tel i nie bylo nas dla nikogo. Zdecydowanie najlepszy dzien w zyciu. Mieszanina emocji, piekny dzien. Kolejny rownie dobry byl gdy zapadl wyrok.
a teraz juz ponad miesiac razem.
Offline
Dziewczyny,jutro jade po lobuza:) jestem taka szczesliwa:)
Koniec widzen,koniec listow,koniec bram,krat i zasiekow.
Trzymam kciuki za Was wszystkie,dziekuje za wszystkie odpowiedzi od Was i zycze wytrwalosci:) bede tu zagladac!
Offline
Właśnie zostałam kolejna SZCZĘŚLIWA Doczekana tyle czasu marzyłam o tym dniu i udało się przy pierwszej wokandzie
malutka_95 napisał:
Gratulacje.!
![]()
madziamrk napisał:
Lilia gratulacje !!
A ile czekalas jesli mozna wiedziec
?
malutka_95 Dziękuje
madziamrk równie Dziękuje a czekałam prawie 17 miesięcy. Dodatkowo całkiem niedawno dowiedzieliśmy się o powiększeniu rodzinki
Właśnie jadę po odbiór
Offline
Użytkownik
mój łobuz ma wokandę w grudniu o 9 rano... jak się uda to wyjdzie jeszcze tego samego dnia czy mogą go przetrzymać jeszcze jeden dzień bo jakies tam procedury, magazyny itd.?
Offline
są zk,gdzie nie puszczają od razu ,takim na pewno jest zk w iławie,a reszta to nie wiem,zazwyczaj po załatwieniu wszystkich formalności to tego samego dnia po południu powodzenia
nie rezygnuje się z ludzi,których się kocha...
Offline
Maggie a nie - w Iławie już od tego odeszli.. Zwalniają tego samego dnia..
Natomiast wiem, że bodajże Kasia pisała o jakimś zk,w którym zwalniają po 2 dniach od wokandy, są zk, w których na drugi dzień.. a generalnie jest to tego samego dnia.
Offline
gosia a to mnie zaskoczyłaś na plus akurat
no i w każdym tak powinno być
chyba też u smutnej tak było,ale nie pamiętam w którym zk jej łobuz był...
nie rezygnuje się z ludzi,których się kocha...
Offline
Gość
Kiedy może wyjść osadzony w przypadku gdy otrzyma przerwę w karze (posiedzenie w Sądzie Apelacyjnym, osadzonego na posiedzeniu brak)?
Renia na forum jest opcja "szukaj" i proszę o korzystanie z niej, a nie powielanie pytań (o czym mówi regulamin) - odsyłam do wątku o Przerwie w karze, wystarczyło poczytać http://www.zamuramizk.pun.pl/viewtopic.php?id=230&p=6 jest odpowiedź napisana tam na 6 str przez Kasię na identyczne pytanie.
Offline
Gość
Gosia nie powielam pytań, bo tamten wątek przewertowałam cały, a nie chodzi mi o posiedzenie na którym jest (o przerwę jest posiedzenie w ZK), bo zażalenie rozpatrywane jest w Sądzie Apelacyjnym, bez udziału osadzonego. A skoro bez jego udziału to skąd ma wiedzieć że tą przerwę dostał? Nie sądzę, żeby spieszyli z nadaniem faksu do ZK, żeby tylko Łobuza wypuścić (choć może się mylę, dlatego proszę o odpowiedź)
witajcie!
A moze wypowiedza sie tutaj tez dziewczyny których łobuzy dostali wpz,generalnie chodzi mi o to jak u nich wygląda opieka kuratora, w jakim przypadku odwołuja wpz?Napewno macie doswiadczenie z którym tez tutaj mozecie sie podzielic.
Offline
Gość
noo i ja się doczekałam 24 miesiace oczekiwania
3 tygodnie po komisji i na drugiej wokandzie
dziękuje za wsparcie
i trzymam kciuki za waszych łobuzów
Gosiaa napisał:
Kejciura no to gratulacje - super wieści
Gosiaa kciuki się przydały się
Gość
Kejciura - gratulacje!
Maggie m. in. w Kluczborku puszczają po 2 dniach po udzieleniu wpz...
Jak ja czekałam abym mogła też tu napisać....Nareszcie! w sobotę jadę do Sieradza po mojego M. Po 3 latach i 6 miesiącach będzie znów mój! Jestem jakaś dziwnie spokojna, chyba dlatego, że nauczyłam się żyć nie okazując emocji.. mnie też zmienił ten czas .
3majcie kciuki za Nas. Wszystkim czekającym życzę wytrwałości. Dziękuję również za każdą pomoc
Aga
Offline
Gość
Lady_Morfina Gratuluję z całego serducha i cieszę się, że w końcu doczekasz się swojego łobuza
Lady Morfina super! Szczęścia
Offline
czarnullka
Martusia11
Nie, dziękuję tak żeby nie zapeszać... Całe szczęście, że wyrok do końca odbyty... Mam wolne od dziś do poniedziałku włącznie matko kochana nie mogę się na niczym skupić ;D
czarnullka
U cb też widzę jeszcze chwila i powrót. Będę trzymać kciuki
Offline