Miłość to nie zawsze śmiech, ale i łzy...To nie zawsze szczęście ale i tęsknota...Teraz to kraty, a za nimi Ty...W mym sercu na krzyk budzi się ochota...Czekając na Ciebie mój ukochany...Miłością przebijam wysoki mur... Abym mogła Cię już mieć przy sobie...I razem z Tobą dotknąć szczęścia chmur...
Gość
Znam podobny przypadek, tylko w tym wypadku pomogło dopiero pisemko skierowane do Strassburga...
Być może ktoś "życzliwy" doniósł (niekoniecznie prawdę) na Twojego Łobuza i tylko na tej podstawie zmienili grupę. Bez dowodów jednak nie powinno mieć to miejsca (według mnie, prawnikiem nie jestem...)
Silver to, że nie wyszło nic na testach to nie jest ostateczny dowód na niewinność.. dopalacze mają tak różnorodne i stale zmieniające się składniki, że ciężko jest je wykryć na testach.. A skądś być może musieli mieć informacje lub podejrzewali, że coś takiego ma miejsce, może obserwowali go bardziej..
Offline
Gość
Ma wyroki m.in. za narkotyki więc to też mogło być jakąś podstawą dla nich. Zobaczymy co sąd na to chociaż pewnie nie ma co się nastawiac.. Tam jest państwo w państwie i nie da się z nimi wygrać.. Choć według mnie jeśli nie ma dowodów to sprawa jest prosta a jeśli ktoś coś bierze to ciśnienie powinno być albo podwyższone albo niższe..
Gość
Małgosiu tzn w każdy dzień widzen i tak dlugo ile sw pozwoli połączyć godzin.
malgosia u nas (ale tylko u nas) w praktyce w miesiącu gdy są 4 niedziele to godzin będzie 6. A w miesiącu gdy niedziel 5 godzin będzie 9. Wiec to nieograniczenie tam to fikcja chyba żeby aferę zrobić. Tylko ze juz nikomu chyba nie zależy bo są przepustki na p3 no i wiadomo jaki tam dojazd wiec lepsza przepustka.
Offline
malgosia bo tak mi powiedzieli, że jednorazowo dostane nie więcej niż 3h łączone.
Ostatnio edytowany przez Martusia11 (2016-02-26 17:03:08)
Offline
Gość
Ehhh....mój P ma komisje na P2 30 marca.....
mam nadzieje ze sie uda chociaż jego wychowawca powiedział ze będzie ciezko bo nie jest w swoim moejscu docelowym tylko w innym mieście i tak sie wlasnie zastanawiam czy w ogóle jest jakas szansa na to p2 tym bardziej ze to jego pierwsza komisja
Użytkownik
Czekająca: Dużo zależy od tego ile czasu jest w danym zakładzie. Mój miał komisje po niespełna miesiącu w nowym zakładzie i nie dostał zmiany gdyż za krótko tam przebywał. Tak było u nas
Offline
Gość
Jest tam od grudnia bo go przewiezli na badania dna a jego docelowe wiezienie jest gdzies indziej....mam nadzieje ze sie uda.....wiem ze to zależy od wychowawcy a on sam powiedzial ze bedzie ciężko bo to nie jest jego miejsce docelowe wiec dal do zrozumienia ze nic z tego....ale mam nadzieje bo tylko ona sprawia zebym nie zwariowala. Zobaczymy ......chociaż nawet nie wiem czy za pierwszym razem sie komus udaje.
Gość
Czekająca niektórzy od samego początku dostają grupę polotwarta. Różne czynniki na,taką decyzję się składają. Może się udać, ale nie musi. To że jest to jednostka "tymczasowa" nie ma nic do rzeczy.
Gość
Od samego początku nie ma żadnych kar pisemnych ani nic...nie no w sumie ma tylko jedno upomnienie.....i to wszystko. .... nie rozrabia i jestggrzeczny. ....jak byl w docelowym to ukończył jakis tam program za który dostal nagrode.....a teraz tak raz na miesiac usaje mu sie załatwić dodatkowa godzinke na.widzenie chociaz czasami to ciezko z tym. ....
zobaczymy. ....lepiej sie miło zaskoczyć niz zawieść. .....
dziękuję Wam za cenne informacje b tak malo wiem na ten temat. Chociaż czytam na te tematy w internecie na różnych forach ale co zk czy as tp inny obyczaj i duzo zależy moim zdaniem od humoru komisji.
Czekająca podgrupa zależy np. od długości kary, od tego za co siedzi, czy jest skierowany na jakąś terapię z powodu uzależnienia, ale jak się dobrze sprawuje, to jakaś nadzieja jest, że zmienią.. Swoją drogą przywieziony tylko na badania i już 4 miesiąc zaraz będzie w tym zakładzie? Coś to długo trwa, jak tylko na badania go przywieźli.. Z resztą, jak nie na tej komisji, to na kolejnej może się uda, to i tak zmienia z Twojej perspektywy jedynie jedną dodatkową godzinę widzenia i częstszy, łatwiejszy kontakt telefoniczny, o ile na zamku miał go faktycznie utrudniany i rzadki, bo w niektórych zk nie jest z tym tak źle..
Offline
Gość
Tak 4 miesiace bo to wszystko idzie jak krew z nosa.....między pierwsza rozprawa o ustalenie ojcostwa a badaniami byly dwa miesiace a dwa tygodnie temu mial badania......a przewiezli go przed swietami w grudniu i tez prawie trzy tygodnie przed rozprawa.
Mial do zrobienia tam te rozne programy to zdazyl ukończyć przed przewiezieniem.
Gość
Długośc kary jego to 2.5 roku z czego odsiedziane ma szesc miesiecy dopiero
Gość
Zrbil jeden bo tylko jeden mial do zrobienia........mój błąd bo napisalam w liczbie mnogiej ale co niektore kobiety potrafia sie przyczepić do wszystkiego ;-)
Gość
Czekająca przyczepić się? Niee, zwyczajnie zdziwić. Jakoś nie kojarzę nikogo kto w 2 mies program zrealizował. Ale może za mało jeszcze wiem w tym temacie.
Gość
Renia......wiesz czego sie nauczyłam przez te 6 miesięcy ?! Ze chociaż nasi faceci sa w wiezieniu to kazdy ma tam inaczej w sensie "co kraj to obyczaj"
widzisz a widocznie mizna zrobic w dwa miesiące program.....
Gość
Czekająca Nie potrzebnie się unosisz. Każdy ma prawo być zaskoczony zwłaszcza jak czyta o czymś z czym do tej pory się nie spotkał. Nikt się tutaj Ciebie nie czepia. ;