Miłość to nie zawsze śmiech, ale i łzy...To nie zawsze szczęście ale i tęsknota...Teraz to kraty, a za nimi Ty...W mym sercu na krzyk budzi się ochota...Czekając na Ciebie mój ukochany...Miłością przebijam wysoki mur... Abym mogła Cię już mieć przy sobie...I razem z Tobą dotknąć szczęścia chmur...
brzoskwinka1406
ZK Suwałki ale tam o ile pamiętam dla odsiadujących kare pozbawienia wolności po raz pierwszy
Offline
4ever w zakładzie nie miałam, ale na wolności brałam udział w rodzinnej sesji terapeutycznej, więc tam pewnie odbywa się to na podobnej zasadzie, tzn. spotkanie uczestnika terapii z terapeutą i osobą z rodziny i rozmowa na temat ważnych dla Was kwestii powiązanych z terapią lub raczej z powodem, dla którego ta terapia się pojawiła.. wszelkie obawy, wątpliwości Twoje i Łobuza rozwiązywane w obecności terapeuty czy też poruszenie oczekiwań stron.. w zakładzie raczej będzie to ponadprogramowe spotkanie, nie z puli widzeń.. Raczej nie będą to spotkania świąteczne, bo terapia nie ma związku ze świętami
Offline
Gość
Witam. Jestem tu nowa. Mąż w Iławie a zamkniętym. Szukam info na temat różnicy między oddziałem terapeutycznym a terapią leczenia agresji. Siedzi 9 m zostało 8. Zgodził się a terapię 3 miesięcznie ą. Chyba go nie przeniosą? Spotkania 6 godz co niedziela. Cżyjemy wpłynie a warunkowe?
Udział w terapii zawsze może pozytywnie wpłynąć na decyzję o warunnkowym ale nie musi. Wystarczy, że psycholog napisze, że potrzeba mu dłuższej terapii albo sąd stwierdzi, że surowa kara do końca, mimo wszystko da lepszy efekt niż terapia.
Co do przenosin, potrafią przenieść osadzonego, nawet jak zostały mu 3 miesiące, więc się tym nie sugeruj. A przenosiny do nowego zakładu to cała papierologia od nowa - opinie, wychowawca, itd. itp.
Czasami to plus, czasami strzał w stopę. Ogólnej reguły nie ma - trzeba się dowiedzieć o konkretne miejsce, wtedy będzie łatwiej o decyzję.
Offline