Miłość to nie zawsze śmiech, ale i łzy...To nie zawsze szczęście ale i tęsknota...Teraz to kraty, a za nimi Ty...W mym sercu na krzyk budzi się ochota...Czekając na Ciebie mój ukochany...Miłością przebijam wysoki mur... Abym mogła Cię już mieć przy sobie...I razem z Tobą dotknąć szczęścia chmur...
Annn petka czyli pierwszy raz karany
Offline
Gość
czesc wam jestem tu nowa chcialabym opisac wam pokrotce nasza sytuacje i poprosic o jakies opinie czy mamy jakiekolwiek szanse itp.
mianowicie moj narzeczony G dostal wyrok w wysokosci jednego roku pozbawienia wolnosci ale ma art.64 & 1, wyrok odbyl sie zaocznie i byl nakaz doprowadzenia do aresztu, zatem moj G od 14 lutego 2014 odbywa ta kare, ja jestem w 24 tygodniu ciazy, (jest to nasze pierwsze dziecko gdyz jestesmy baardzo krotki okres czasu ze soba) bardzo zle znosze cala ta sytuacje (mam juz umuwiona wizyte u psychologa), jestem osoba bezrobotna, otrzymuje pomoc z MOPS-U w formie zasilku okresowego wysokosci 271zl,mieszkamy wraz z moimi rodzicami w nie wykonczonym domu-brak warunkow do zamieszkania dziecka (stan domu praktycznie surowy, mozna stwierdzic ze zamkniety) jednyna pomoc na jaka moglismy liczyc od moich rodzicow to jakis kawalek dachu nad glowa, jesli chodzi o pomoc finansowa to niestety mama pracuje i zarabia najnizsza krajowa (oplaca rachunki i swoje dlugi), ojciec moj przebywa za granica w celach zarobkowych i nie jest w stanie sam wykonczyc domu na termin porodu, z zarobionych pieniedzy zakupuje material budowlany, jesli chodzi o rodzine mojego lobuza to mieszka na drugim koncu polski w dodatku od kilku dobrych lat nie utrzymuja w ogole kontaktu.
dozoru elektr. nie dostalismy bo p.prokurator przyczepila sie do karty karalnosci (z czasow gdzie sie nie znalismy)
chcemy starac sie teraz o przerwe w karze, kuratora moj kochany wczesniej nie mial
zatem jak myslicie jakie mamy szanse na otrzymanie tej przerwy?
Sandi spróbować zawsze można,ale czy ją dostaniecie to jak wróżenie z fusów
Różne przypadki są i jedni na taką sytuację dostaną,bo jeden sąd uzna to za ciężką,a inny może uznać to za normalną w takim sensie,że nie Wy pierwsi i nie ostatni tak macie Niestety taka jest brutalna prawda...
Poczytaj wątek i sama zobaczysz kto dostał,a kto nie i dlaczego.
Życzę powodzenia,ale nie nastawiaj się na nic,bo lepiej być miło zaskoczonym niż zawiedzionym.
No i tak od siebie dodam,że mimo trudnej sytuacji rok to tak naprawdę nie tak dużo.Pomyśl,gdybyście mieli przed sobą wyrok rzędu kilku lat przed sobą...
Offline
no i po przerwie będzie musiał wrócić do zk więc nie wiem czy dla dziecka nie będzie lepiej jak jest całkiem malutkie niż potem gdy zacznie coś rozumieć i pytać gdzie tato.
Offline
Gość
no wlasnie tez tak sie zastanawiam z tym ze mu chodzi glownie o porod (bo chcial brac w nim udzial), uznanie ojcostwa (bo moze sie to odbyc jedynie na wolnosci) no i chrzest
Użytkownik
Sandi dziecko można uznać, będąc w ZK. Tu masz wątek na forum na ten temat http://www.zamuramizk.pun.pl/viewtopic.php?id=15
Offline
kasiajjj napisał:
Tak racja Gosiu.
Czyli Ann faktycznie jeśli Twój jest petką, możecie starać się o wpz, gdyby przerwa trwała nieprzerwanie rok.
Recydywy też to dotyczy. Tu nie ma ograniczeń
Sandi próbować możecie, ale szanse są niewielkie.
Już widzę przed oczami uzasadnienie sądu, że pomoc rodziny, że to nie jest ciężka sytuacja etc - tak to w naszym kraju wygląda...
Ale absolutnie nie chcę Was odwodzić od pisania o przerwę. Możecie to zrobić, a nawet przydało by się. Jeśli nie spróbujecie, nigdy się nie dowiecie jaka może być decyzja sądu.
Jedno jest pewne - nie nastawiaj się pozytywnie... Porażka bardzo boli...
Offline
Gość
Dziewczyny mam pytanie. Jeżeli ktoś dostanie przerwe w karze to wychodzi tego samego dnia, czy ustalą mu termin.?
Użytkownik
Jeśli prokurator nie wniesie sprzeciwu, to tego samego dnia.
Pisalyśmy gdzieś w wątku o tym, poszukaj Alicja
p.s.
kasiajjj napisał:
Decyzja sądu moze zapaść od razu, jeśli nie ma sprzeciwu prokuratora, osadzony wychodzi tego samego dnia. Jeśli jest zgoda sądu, ale prokurator wnosi ustny sprzeciw, osadzony pozostaje w ZK. Prokurator ma bodajże 14 dni na napisanie sprzeciwu, bądź wycofanie się ze sprzeciwu. Jeśli wycofa się, łobuz wychodzi, jeśli nie, pozostaje apelacja w wyższej instancji. Jeśli sąd nie udzieli przerwy, również istnieje możliwość apelacji.
Może się też tak stać, że na 1 wokandzie nie zostanie podjęta decyzja przez sąd np. ze względu na brak jakieś dokumentacji. Wtedy wydanie decyzji jest odroczone i czeka się na kolejny termin.
- cytat z tego wątku!!!
Ostatnio edytowany przez kasiajjj (2014-05-05 09:09:45)
Offline
Gość
hej dziewczyny
mam pytanie mój łobuz stara się o przerwe w karze..
i w związku z tym mam pytanie: on jest grzeczny niema z nim problemów,dostaje często nagrodowe widzenia bądz paczki i do tego jest chory ma MARSKOŚĆ WĄTROBY..
Jakie mamy szanse ??
Pati mojemu (na inna chorobę) uzasadniali odmowę że może być leczony w zk.
Offline
Użytkownik
Pati ilość wniosków nagrodowych, nie ma znaczenia przy staraniu się o przerwę w karze. Ważne są okoliczności.
Jesli wystarczą leki, aby wspomóc tą marskość wątroby - przerwa jest wątpliwa - bo leczenie może kontynuować na terenie ZK.
Zapraszam Cię również do poczytania tego wątku - są tu opisane różne przypadki. Pozdrawiam.
Offline
Gość
Leczą go NOSPA i WITAMINA C,często jest u niego pogotowie albo sw z nim jezdzi
Był w Czarnym w szpitalu ale to nic nie dało..Teraz czeka go wyjazd do Potulic
Wwięzieniu niema odpowiednich warunków do leczenia tej chooby.
Jak moge mu pomóc?Jakies zaświadzczenia,pisma?
A ma wpływ to ze wzieliśmy ślub w zk?
Chcę teraz iśc do gazety żeby opisali to że w ogóle go nie leczą
Pati ślub też nic do tego nie ma, ale może lekarz wypisałby jakieś zaświadczenie, że wymaga specjalistycznego leczenia czy coś takiego, to na pewno by się przydało.. Sporo jest historii, że nie leczą i nie przejmują się tym wcale, lekarze więzienni to temat rzeka, ale nie wiem, czy to dobry pomysł od razu do gazety z tym iść, spróbujcie jeszcze z tymi wnioskami i zobaczycie jak z tą przerwą będzie, czy się uda czy nie, bo jak szumu narobicie, to po złości mogą Mu potem wszystko robić przez to.. A nie wiesz, czy np. nie rozpatrzą Waszego wniosku pozytywnie, jeśli tak sytuacja wygląda, że często na pogotowie jeździ..
Offline
Użytkownik
Możesz zebrać dokumentację medyczną, poprosić również o wydanie dokumentacji medycznej z ZK (za zgodą męża) i pójść z kompletem dokumentów do lekarza na wolności - niech wyda opinię w temacie. Dobrze byłoby mieć taką opinię od lekarza biegłego. Opinię z wolności można dodać do dokumentacji o przerwę.
To, że pogotwie często jeździ - jeszcze o niczym nie świadczy. Najważniejsze jest jakie robią notatki z wezwań - jeśli nie ma tam nic "poważnego", to nie będzie to żaden argument...Tym bardziej, że nie zabrali go do szpitala.
Offline
Gość
witam wszystkich serdeczne chciałam się dowiedzieć czy jeżeli wychodzi się na przerwę w karze czy sad zalicza ten odsiedziany wyrok do kary
Gość
a czy jeżeli mój mąż wyszedł na przerwę i dostał ta przerwę na rok i nie powrócił i w czasie zmieniły sie przepisy gdzie podlegał pod wyrok łączny i dostał wyrok 3 lata i 2 miesiące to mu teraz zalicza do tej kary i czy teraz po odroczeniu wykonania kary możemy zawiesić ten wyrok