Miłość to nie zawsze śmiech, ale i łzy...To nie zawsze szczęście ale i tęsknota...Teraz to kraty, a za nimi Ty...W mym sercu na krzyk budzi się ochota...Czekając na Ciebie mój ukochany...Miłością przebijam wysoki mur... Abym mogła Cię już mieć przy sobie...I razem z Tobą dotknąć szczęścia chmur...
Gość
Malwina mam wiadomośc odnośnie naszego wychowka. Tyczka niby na urlopie bo na oddziale go nie ma, ale w pracy jest, bo dziś z nim rozmawiałam.
I na 2B nie działa telefon, bo któryś wyrwał słuchawkę i teraz muszą schodzić na 1B, czyli trudniej i jednym i drugim dopchać sie do budki.
Użytkownik
Hej dOMINIKA DZIEKI ZA WIADOMOSC NIEWIM CZY TO BYL PIATEK WTEDY CO MIAL URLOP WIEM ZE Z POWODU MOJEGO BYL RAZ SCIAGANY Z URLOPU BO SEDZIA DZWONIL DO ZAKLADU Z PRETENSJAMI CZEMU NIE MA OPINI OD MOJEGO ; NASZA KURATORKA CO CHWILE DZWONILA DO SADU I PYTALA AZ SEDZIA W KONCU INTERWENIOWAL
Proszę nie używać w postach liter drukowanych.
Ostatnio edytowany przez CzArNa MaMbA (2014-05-08 21:14:08)
Offline
Użytkownik
Hej mam pytanie powiedzcie mi czy orjentujecie sie od ktorej godziny w Strzelcach sa wokandy? i czy moj bedzie mogl po wokandzie zadzwonic domnie powiedziec jak poszlo?bardzo prosze o pomoc
Offline
Gość
malwina z tego co kiedyś ni znajoma mówiła to około 11 a zadzwonić bedzie mógł dopiero w swój dzien czyli w waszym wypadku dzień po wokandzie, ale jak dobrze z wychowkiem lub oddziałowym pogada to mu pozwola na chwilkę zadzwonić 14- tego.
więc3j informacji i bardziej pewnych miała by Monika, bo mnie jeszcze ten temat nie dotyczy
Użytkownik
wITAJCIE DZIEWCZYNY POWIEDZCIE MI moj mial ta wokande 14tego ,bo mial negatywna opinie od Pana Tyczki ,mimo ze udziela sie spolecznie mial dwie nagrodowki ktyrych wychowawca mu nie wpisal , w dodatku napisal ze nie udziela sie spolecznie gdzie jak tylko mozna maz sprzta oddzialy , piszemy zazalenie na wyrok i dolanczamy zaswiadczenie z pracy ze ja ma jak wyjdzie, Kochane dziewczyny powiedzcie mi jesli sad uwzgledni to to ile mniej wiecej bedziemy czekac na odpowiedz, czy meza dadza na wokande , ile sie czeka?????
mi juz nawet leki nie pomagaja siedze i rycze a ostatnie dni to razem z mezem placzemy do telefonu, jeszcze jak pytal wychowawcy czemu tak napisal to powiedzial ze miesiac temu ja pisal a co jest wcale nie prawda bo sedzia dzwonil do zakladu i wychowawca byl sciagany z urlopu w jeden dzien bo nie bylo opini a to bylo 1,5 tygodnia temu gdzie maz mial jjuz te nagrodowki
Ostatnio edytowany przez Maggie1106 (2014-05-17 20:23:47)
Offline
malwina mój miał kopie wszystkich dokumentów na wszelki wypadek i jedna się przydała bo nagle się zgubila a na waszym miejscu też bym się odwolywała a na wokandę myśmy 4 miesiące czekali
Offline
Użytkownik
Boziu to dlugo sedzia na wokandzie powiedzial mezowi ze za 3 miesiace wyjdzie jak bedzie pozytywna opinia , kurcze no to nie zle tam cyrki sie dzieja my mamy tez kopie wszystkich dokumentow ktore dawalismy , maz mi powiedzial ze nawet sedzia nie ogladal zadnych papierkow od nas tylko ta opinie a mielismy kupe papierow nawet od kuratorki by wypuscili go bo poanstwo go zadluza... eh tak sie boje
Offline
Gość
Malwina naszego P.Tyzki trochę zdązyłam poznać i zauważyłam, ze on lubi jak rodzina osobiście chce się z nim spotkać i porozmawiać o osadzonym, a za udzielanie się społecznie uważe nie sprzątanie tylko udział w terapiach, spotkaniach, robienie gazetek na świetlice itd, mój np chodzi na "kurs" pt. " jak podtrzymać więzi rodzinne", chodził też na spotkania AA. A jesli chodzi o " nagrodówki to na pewno je wpisuje, może niech Twój z nim pogada jak moze się udzielać społecznie i zeby dał mu taką możliwośc. Tyczka przywiazuje tez dużą wagę do widzeń, czy są regularne jak osadzony się na nich i po nich zachowuje itd.
Wierz mi on wcale nie jest taki zły (przynajmniej dla nas) tylko trzeba z nim konkretnie i rzeczowa pogadac
Użytkownik
Witaj Dominika. Wyobraź sobie, że chciał mu wpisać naganę za to, że się nie ogolił??? Mądre to jest? Mój chodzi na jakiś kurs jak znaleźć prace po zakładzie karnym, a jak mama jego chciała się z nim spotkać, to powiedział, że jeszcze jest czas i odłożył słuchawkę... Czy to jest normalne? Dziś mój chciał z nim pogadać o przerzutce na inny oddział, ale nie wiem, jak to tam wyszło.
Offline
Gość
Malwina chęć rozmowy z nim zgłasza się na bramie przed widzeniem, tylko musi to byc piątek. Ja wtedy nie mam z tym problemu.
Użytkownik
Witaj dominika, no wlasnie uda mi sie za tydzien jechac do polski wiec chche sie umowic z nim na spotkanie czy trzeba wczesniej zadzwonic i sie ugadac
powiedzcie mi czy wiecie moze teraz w okresie letnim jest miesiac ze nie ma wokand???np w sierpniu?? mojemu na sierpien przysluguje nastepna a chodza po zk plotki ze w sierpniu nie ma....
Ostatnio edytowany przez kasiajjj (2014-05-21 22:25:56)
Offline
Malwina29 napisał:
nie wiecie moze jak jest z dojazdem na strzelce z kaktowic?
dominika napisał:
malwina z Katowic masz pociąg na opole jedzie on przez Gliwice ( ja tam do niego wsiadam) własnie przez Strzelce
nie rezygnuje się z ludzi,których się kocha...
Offline
Gość
Hej dziewczyny Możecie mi powiedzieć jak sprawa wygląda z przepustkami? na ile godzin jest pierwsza przepustka? Ja słyszałam,że na 6 godzin,ale nie wiem czy to prawda
Gość
Kari witaj pierwsza przepustka jest zazwyczaj na 6 godzin, jest to wyjście z wychowawca lub kapelanem. Kolejne już moze byc z osoba "godną zaufania" np ktoś z rodziny. Tak mi to wytłumaczył wychowawca. Ale w praktyce to jeszcze nie wiem, bo u nas to dopiero za 5 lat jak mu grupe zmienia na p2/z pozdrawiam
Gość
No Mój szykuje się do rozmowy z wychowawcą na temat przepustek,zobaczymy co mu powie Jest już na półotwartym,wzorowe zachowanie, nagrodówki często dostaje,więc mam nadzieję,że szybko dostanie przepustkę Ale jestem zdziwiona,że pierwsza przepustka w towarzystwie wychowawcy,myślałam,że własnie te 6 godzin może normalnie z rodziną ale na terenie Strzelec Opolskich,a nie orientujesz się może po jakim czasie może się starać o tą dłuższą,drugą przepustkę?
Gość
Kari nie wiem, bo mój to mi mówił tak na przyszłość i to dość odległą. Zarejestruj się na forum, bedziesz miała dostęp do pogaduchy,tam dziewczyny będą wiedzieć
Użytkownik
Witam, szukałam podobnego postu ale nie znalazłam jeśli chodzi o Strzelce.
Mój partner miał transport z AŚ w Zabrzu do Strzelec Opolskich, wybieram się na widzenie w niedziele i mam pytanie jak to wygląda tam organizacyjnie? W Zabrzu czasami czekałam nawet 3 godz,gdzie skazanych jest 3 razy mniej niż w Strzelcach. Czy jest możliwość że będzie tyle ludzi że się na widzenie nie załapię?
Nie mam zielonego pojęcia jak to tam wszystko wygląda,nigdy nie byłam w Zakładzie Karnym
Każda wskazówka będzie dla mnie cenna.Dziękuję
Offline