Anonymous - 2013-03-12 15:44:29

Postępowanie karne jest pojęciem złożonym i wieloznacznym. Często również nazywanym procesem karnym. Sam proces rozumiany jest jako regularnie następujące po sobie poszczególne stadia rozwoju czegoś, co pozostaje w ścisłym związku przyczynowym, składając się na jednolity ciąg, cykl rodzajowy. Proces karny natomiast rozumieć należy jako zespół przewidzianych przez prawo działań, zmierzających do osiągnięcia oznaczonego skutku prawnego. Obejmuje to szereg różnorakich, często skomplikowanych czynności procesowych, a niejednokrotnie poza-procesowych, zmierzających do ustalenia stanu faktycznego i wydania rozstrzygnięcia. Uzależnione jest to również od faktu, przed jakim organem toczy się postępowanie i w jakim jest stadium.

Proces karny trafnie zdefiniował Kazimierz Marszał pisząc „proces karny więc stanowi przewidziane prawem zachowanie organów państwowych i pozostałych uczestników, zmierzające do wykrycia i ustalenia czynu przestępnego  i jego sprawcy oraz do wymierzenia mu kary lub zastosowania innych środków, albo do uniewinnienia oskarżonego”. W definicji tej odnajdujemy całość ogólnych zasad jakie przypisane są do procesu karnego. Oczywiście są to same sentencje, gdyż proces karny jest wielce skomplikowany i trudno go zawrzeć w jednym zdaniu. Niemniej jednak można go w powyższy sposób przedstawić.

            Postępowanie karne niejednokrotnie utożsamiane jest z postępowaniem przygotowawczym. Jest to oczywiście błędne, gdyż postępowanie przygotowawcze wchodzi w skład postępowania (procesu) karnego i stanowi tylko część jego struktury. Wskazać jednak należy, że każde postępowanie karne rozpoczyna się od wszczęcia lub rozpoczęcia czynności w ramach postępowania przygotowawczego.

           Postępowanie przygotowawcze, niegdyś postrzegane było jako zespół czynności procesowych zmierzających do ustalenia faktu popełnienia przestępstwa, wykrycia jego sprawcy(ców), zebrania materiału dowodowego uzasadniającego oskarżenie oraz utrwalenia dowodów dla sądu. Obecnie postępowanie to opisywane jest trochę inaczej, choć zmiany na pierwszy rzut oka wydają się tylko stylistyczne. Nic bardziej mylnego, a zmiany te mają istotne znaczenie.

Zgodnie z art. 297 § 1 k.p.k. celem postępowania karnego jest ustalenie, czy został popełniony czyn zabroniony i czy stanowi on przestępstwo, wykrycie i w razie potrzeby ujęcie sprawcy, zebranie danych osobopoznawczych oraz w razie potrzeby przeprowadzenie wywiadu środowiskowego, wyjaśnienie okoliczności sprawy, w tym ustalenie osób pokrzywdzonych i rozmiarów szkody, a także zebranie, zabezpieczenie i w niezbędnym zakresie utrwalenie dowodów dla sądu.

            Powyżej przytoczone cele nie obeszły się również bez zmian. Ich obecny wydźwięk został ostatecznie ustalony na mocy nowelizacji kodeksu postępowania karnego z dnia 5 listopada 2009 r. Pierwotna regulacja oparta na kodeksie postępowania karnego z 1997 roku nakładała na postępowanie przygotowawcze konieczność wszechstronnego wyjaśnienia sprawy oraz takie zebranie dowodów aby rozstrzygnięcie sprawy nastąpiło na pierwszej rozprawie głównej. Usunięcie powyższych wyrażeń było jak najbardziej zasadne, a w obecnym kształcie pozwala na szybsze wniesienie aktu oskarżenia do sądu i jednocześnie nadaje właściwą rangę postępowaniu sądowemu. Takie są przynajmniej założenia teoretyczne i intencje ustawodawcze. W naszym odczuciu musi to jednak zostać połączone ze zmianą mentalności zarówno policjantów prowadzących postępowania karne jaki prokuratorów. Mimo wniesionych zmian większość postępowań przygotowawczych prowadzonych jest nadal na starych zasadach i często postępowanie przedłużane jest w celu zdobycia dodatkowych dowodów potwierdzających winę sprawcy, mimo iż wcześniejsze już potwierdziły popełnienie przestępstwa przez wskazaną osobę. Powoduje to niczym nieuzasadnioną przewlekłość postępowania, a podyktowane jest to tylko obawą uniewinnienia oskarżonego lub zwrotu akt do uzupełnienia.Często można to spotkać w sytuacjach prowadzenia postępowań karnych z zakresu art. 58 ust. 1 i art. 62 ust. 1 Ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii. W jednym postępowaniu wystarczającym są wyjaśnienia podejrzanego oraz zeznania świadków dotyczące zapewnień, iż dany środek był marihuaną i posiadał właściwości odurzające. W innym zaś koniecznym jest wykonanie, czasem długotrwałych, ekspertyz biegłych, mimo posiadania takiego samego materiału dowodowego. Całkowicie zrozumiałym jest prowadzenie badań w przypadku kwestionowania właściwości środka odurzającego lub substancji psychotropowej przez podejrzanego. Jednakże w innej sytuacji wydaje się to trochę nieuzasadnione. Zabezpieczone zaś środki lub substancje przechowywane są w magazynach policyjnych i zawsze istnieje możliwość przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego, nawet po wniesieniu aktu oskarżenia lub wątpliwości sądu.

www.multiplayer-online.pun.pl www.poke-adventure.pun.pl www.kingdragons.pun.pl www.radio-exsounds.pun.pl www.pacyf.pun.pl