Za murami ZK

Witam,

oczywiście jest coś takiego jak interpretacja wyroku (nie mylić z uzasadnieniem). Wniosek o interpretacje wyroku można napisać do Sądu, który przedmiotowy wyrok wydał, jeżeli ten wyrok jest niejasny, niezrozumiały lub ze sobą sprzeczny. Zdarza się to bardzo rzadko, a jeszcze rzadziej w prawie karnym.

Więcej o prawie karnym wykonawczym na blogu www.pozbawieniewolnosci.pl

Pewnie chodzi o uzasadnienie wyroku i późniejszą apelację

Ja o interpretacji nie słyszałam....
Jedynie o uzasadnieniu wyroku.

nula- to będzie sprawa jawna. Masz prawo na nią wejść, ale czasem sędzia ma syndrom boga, i nie pozwoli; dlatego spytaj o zgodę.
Również sędziego można zapytać o zgodę na krótka rozmowę; jeśli wyrazi zgodę, to wyda stosowną dyspozycję dowódcy konwoju.
Ale czasem wystarczy zapytać samego dowódcy o tę zgodę- zdarza się, że pozwoli wejść do "sieczkarnika".
Zazwyczaj, w drodze na salę pozwalają się przywitać; na więcej nie ma czasu; za to w powrotnej drodze, jak czas nie goni- może sie udać zamienić kilka zdań.
Dziecka na sale rozpraw NIE WPUSZCZĄ. Do sądu z dzieckiem wejść możesz, poczekać z dzieckiem na korytarzu-też.

Pytaj, pytaj, bo każdy kiedyś zaczynał i był w tematyce zielony.

O grzywnę chyba tak, bo czemu miałaby być utajniona, choć szczerze to ja też średnio się orientuję, jak to wygląda i od czego zależy.. A co do tego, że policja, to ja myślałam, że z zk, to SW dowozi na sprawy

Nula jak sprawa jest jawna, to możesz i na sprawie być, a tak to za długo Wam nie pozwolą rozmawiać, możesz zapytać bodajże strażników, którzy go dowożą i wtedy sekundę dadzą porozmawiać, ewentualnie po sprawie można chwilę posiedzieć, tylko nie pamiętam, jak to wygląda i kogo prosić już teraz, kiedyś któraś z dziewczyn pisała, bo ja swego czasu też tak chciałam iść, tyle że w ostateczności u nas S w końcu na sprawę nie dowieźli, odbyła się zaocznie.

Trzeba tylko pamiętać, że złożenie wniosku o odroczenie wykonania kary, nie wstrzymuje odbycia tej kary i jak skazany nie stawi się w terminie, to może spodziewać się, że policjanci zapukają po niego do drzwi
Oczywiście można pisać prośbę o wstrzymanie wydania nakazu doprowadzenia, ale nie zawsze sądy się do tego przychylają

Nie zabierają od razu. Przede wszystkim jeśli wyrok zapadnie w I instancji, to trzeba czekać aż wyrok się uprawomocni, albo któraś ze stron postępowania złoży apelację. Przed apelacją wyrok też nie może się uprawomocnić.
Jeśli po pierwszej instancji wyrok będzie prawomocny, to znów trzeba czekać kilka dni, tygodni na to aż sąd wyśle wezwanie do stawienia się w ZK/AŚ.
Po apelacji wyrok jest od razu prawomocny, ale też z reguły czeka się spokojnie w domu aż przyjdzie wezwanie do stawienia się w Zakładzie