Za murami ZK

Więzienna brama mi Ciebie zabrała,
smutek i rozpacz w sercu została.
Gdy byliśmy razem  wciąż mnie przytulałeś,
dobrym słowem pocieszałeś.
Teraz Los rozdzielił Nas,
dobrze,że na krótki czas.
Jeśli będziesz sam w swej celi,
a po policzku spłynie Ci łza,
To prosze nie płacz Kochanie,
bo razem z Tobą będę płakała Ja.
Wspomnij sobie miłe chwile,
czas wakacji i w brzuszku motyle.
A gdy Ci będzie smutno Kochanie,
spójrz w gwiazdy na niebie,
Ja bede zawsze stała obok Ciebie.
Przytulę Cię mocno,otulę ramieniem,
.......wiedz,że jestem Twoim Kochanym Koteczkiem.
- Tak sobie  płakałam i ten wierszyk układałam,
o Swoim Kochanym Krisku cały czas myślałam.
BARDZO CIĘ KOCHAM  !!!